Poczuj się jak właściciel zespołu F1. Dawny motorhome Force India może być Wasz
Wystarczy kawałek własnej ziemi, aby poczuć się jak właściciel zespołu F1. Dawny motorhome Force India trafił na sprzedaż - i dorwiecie go za ułamek jego pierwotnej ceny. A wyposażeniem nie rozczarowuje.
Szukacie ciekawego biura? Bardzo proszę - wystarczy Wam całkiem ładny kawałek ziemi i 500 000 euro. To dość okazyjna cena, gdyż mówimy o konstrukcji, która jako nowa kosztowała blisko 8 milionów euro. A jest nią motorhome zespołu Force India - czyli centrum dowodzenia, które wykorzystywano podczas wyścigów Formuły 1.
Taki motorhome mogą rozłożyć cztery osoby, ale przyda im się dźwig. W pakiecie jest też sześć naczep
To zadziwiająco nowa konstrukcja, gdyż opracowano ją na sezon 2018. Mówimy więc o schyłkowym momencie tej drużyny, kiedy to weszła pod zarząd administratora, a finalnie stała się zespołem Racing Point.
Motorhome, czyli miejsce, w którym operuje zespół w trakcie weekendu wyścigowego, to wyjątkowy budynek. Tutaj czas spędzają zaproszeni goście, ale przede wszystkim taki obiekt służy pracownikom. Część "stołówkowa", biura, pokoje fizjoterapeutów oraz przestrzeń dla kierowców pozwala na wygodne spędzenie czasu.
Ten motorhome jest naprawdę wyjątkowy. Nie tylko zachował się w doskonałym stanie, ale też posiada pełne wyposażenie. Każdy moduł łazienkowy jest przygotowany do użycia, a do głównych pomieszczeń zachowano kanapy, krzesła i stoły.
Jedynie kuchnia wymaga pewnych poprawek, aczkolwiek to pikuś przy tej cenie całej konstrukcji.
Ten motorhome zespołu Force India zwiedził kawałek świata
Logistyka związana z transportowaniem i instalowaniem takiej konstrukcji jest naprawdę skomplikowana. Co prawda do budowy wystarczą cztery osoby, ale potrzebny jest też odpowiednio duży dźwig. Do tego całość mieści się w sześciu naczepach, więc bez ciągników i kierowców też się nie obejdzie.
Za to kupując taką konstrukcję zyskujemy kawał ciekawej historii Formuły 1. To może być łakomy kąsek dla zespołów startujących w innych kategoriach wyścigowych, a także dla firm, które szukają nietypowego biura. Ten budynek sprawdzi się w swojej roli, nawet jeśli zostanie ulokowany na dobre w jednym miejscu.
Cała konstrukcja czeka na nowego właściciela w Niemczech. Przy tej cenie można spodziewać się sporego zainteresowania, gdyż różnica względem początkowych 8 milionów euro jest delikatnie mówiąc "duża". Różowe elementy związane z malowaniem BWT można z kolei przemalować lub okleić.