Ford Fiesta ST Edition, czyli wyjedź z gwintem z salonu za 119 700 zł

Najlepszy mały hothatch na rynku? Na tę chwilę Ford Fiesta ST. Czy może być więc coś lepszego? Tak - Ford Fiesta ST Edition. Ten przydomek to nie tylko nowy lakier, ale i garść zmian mechanicznych.

W klasie małych hothatchy lider od lat się nie zmienia - to Ford Fiesta ST. Rewelacyjne właściwości jezdne i świetna dynamika sprawiają, że chętnych na ten model nie brakuje, nie tylko w Europie. Teraz w Polsce będziemy mogli cieszyć się nową limitowaną edycją, o bardzo ambitnej nazwie... Edition.

Ford Fiesta ST Edition Ford Fiesta ST Edition w kolorze Azura Blue zdecydowanie rzuca się w oczy

A więc co oferuje Ford Fiesta ST Edition?

Przede wszystkim wyróżnikiem jest tutaj nowy lakier Azura Blue - jasnobłękitny, mocno rzucający się w oczy. Dopełniają go nowe, 18-calowe, 10-ramienne lekkie czarne felgi oraz dyfuzor i dach w tym samym kolorze.

Coś jeszcze? W kwestiach wizualnych niestety nie, choć tak naprawdę Fieście ST niczego nie brakuje. Wersja Edition oferuje kompletne wyposażenie. A to oznacza, że na pokładzie znajdziemy między innymi sportowe fotele Recaro obszyte półskórzaną tapicerką, światła FULL-LED, klimatyzację automatyczną, podgrzewanie foteli, nagłośnienie B&O czy system SYNC3 z ekranem 8 cali. Nowością jest też przełącznik trybów jazdy na kierownicy.

Ford Fiesta ST Edition standardowo otrzymuje gwintowane zawieszenie

Regulowane gwintowane zawieszenie przygotował dział Ford Performance, niezwykle doświadczony w takich zabawach. Dzięki nim auto zostało obniżone o 15 mm z przodu i 10 mm z tyłu. Co więcej, za pomocą specjalnego klucza możemy regulować poziom dobicia i odbicia. Dostępnych jest 12 ustawień dobicia i 16 odbicia. Taka konstrukcja pozwala na zwiększenie precyzji prowadzenia i skuteczności auta w określonych warunkach, na przykład na torze. Atrakcyjnym dodatkiem są malowane na niebiesko sprężyny.

Ford Fiesta ST Edition

Felgi także wpływają na możliwości auta. Każda z nich waży o 2 kilogramy mniej od standardowych, co wpływa na obniżenie masy nieresorowanej, poprawiając tym samym właściwości jezdne auta.

Nie zabrakło tutaj także mechanicznej szpery Ford Performance. Dzięki niej wyraźnie niwelowana jest podsterowność, a auto zachowuje się pewniej w szybko pokonywanych zakrętach

Silnik bez modyfikacji - wciąż oferuje 200 KM

Jest to jednostka 1.5 z rodziny Dragon, oferujący 200 KM i 290 Nm momentu obrotowego. Takie wartości przekładają się na przyspieszenie do setki w 6,5 sekundy i na prędkość maksymalną wynoszącą 230 km/h.

Ile kosztuje nowa Fiesta ST Edition? Za ten model trzeba zapłacić 119 700 zł. Jest on dostępny tylko w trzydrzwiowym wydaniu.