Ford wyciska więcej mocy z Mustanga EcoBoost. Debiutuje wersja HIGH PERFORMANCE
Ford wziął na warsztat bazową wersję Mustanga i tchną w nią więcej mocy. Poznajcie wariant HIGH PERFORMANCE.
Pod tą nazwą kryje się oczywiście znana jednostka 2.3 EcoBoost, którą podkręcono do 330 KM (moment obrotowy pozostał jednak na poziomie 475 Nm). Co tu się zmieniło? Przede wszystkim Ford dorzucił nową, nieco większą sprężarkę, wydajniejszy intercooler oraz inaczej zaprogramowany komputer silnika. Dodatkowo nie zabrakło aktywnego wydechu, który wyciska z tej jednostki dużo lepsze brzmienie. W efekcie moc jest dostępna w szerszym zakresie obrotów, co ma poprawiać osiągi i zwiększyć przyjemność z użytkowania tego samochodu. Osiągi poprawi także krótsze przełożenie tylnego dyferencjału. Zapewniło to lepsze przyspieszenie do 60 mil (96 km/h), które zajmie około 4,5 sekundy.
Dla poprawy prowadzenia zastosowano tutaj zawieszenie z wersji GT. Nie zabrakło także grubszych stabilizatorów (32 mm z przodu i 24 mm z tyłu) oraz rozpórki pod maską. Układ hamulcowy również przeniesiono z odmiany GT, co zapewni pełną skuteczność podczas intensywnej jazdy, na przykład na torze.
Wizualne różnice w wersji HIGH PERFORMANCE to przede wszystkim nowe 19-calowe felgi aluminiowe oraz nowy grill z przodu, na którym słynny "kucyk" został przesunięty na bok. Delikatnie przeprojektowano też zderzak - dodatkowy splitter poprawia kierowanie powietrza, zaś boczne wloty kierują je na tarcze hamulcowe celem zapewnienia lepszego chłodzenia. Na tylnej klapie pojawiła się czarna dystyngowana lotka, która odróżnia tę wersję od standardowych wersji.
Niestety, wersja HIGH PERFORMANCE przeznaczone jest jedynie na rynek amerykański i nie zobaczymy jej w Europie.