Ford zbuduje dwa samochody na platformie Renault. Dawcą będzie 5 E-TECH i 4 E-TECH
Ford wykorzysta platformę AmpR EV i zbuduje dwa nowe małe tanie elektryczne modele wspólnie z Renault. Wyjadą z fabryki w Douai, ale nie będą klonami modeli 5 E-TECH i 4 E-TECH.
- Ford i Renault nawiązali współpracę w sprawie budowy małych samochodów
- Na platformie AmpR powstaną dwa modele: klasyczny hatchback i potencjalnie crossover
- Obydwa auta będą mocno spokrewnione z Renault 5 E-TECH i Renault 4 E-TECH
- W przeciwieństwie do nowej Micry, Ford postawi na dużo większą indywidualizację projektu
Ford potrzebuje odbicia w Europie - i szuka wsparcia w Renault. Gama Ford Pro cieszy się dużym uznaniem i popularnością, ale samochody osobowe przegrywają z konkurencją, a sprzedaż spada. Amerykański producent liczył na sukces Explorera i Capri, aczkolwiek tutaj pożądanych wyników nie udało się osiągnąć. Focus zniknął z rynku, a jego miejsce ma zająć kompaktowy crossover w stylu modelu Bronco. Póki co najmocniejszymi zawodnikami w gamie pozostają Puma i Kuga, cieszące się dużym uznaniem.
To, czego brakuje Fordowi, to mniejsze modele. Tu Amerykanie wybrali jednak nietypową ścieżkę - ponad dwa lata temu wycofali z oferty Fiestę, pozostawiając segment małych hatchbacków bez własnej reprezentacji. Teraz ulegnie to zmianie.
Ford i Renault nawiązują strategiczną współpracę. Na jej mocy "błękitny owal" zyska dwa nowe modele, które powstaną w oparciu o konstrukcję AmpR. Co więcej, wyjadą z fabryki ElectriCity w Douai. Co ciekawe nie mówimy tutaj jednak o "klonach" francuskich samochodów.
Ford zbuduje dwa samochody na bazie platformy AmpR Small. Punktem wyjścia będzie "piątka i czwórka"
Tak przynajmniej sugerują pierwsze zapowiedzi marki. Podobny ruch zrobił Nissan, pozostający w sojuszu z Renault (choć już mocno "ograniczonym"). Nowa Micra jest jednak bardzo podobna do francuskiego pierwowzoru - dostała jedynie nowy pas przedni i tylny, ale zachowała charakterystyczną bryłę.
Trudno powiedzieć, czy Ford pójdzie w podobnym kierunku. Amerykanie zapowiadają, że ich auto zachowa charakter marki i będzie wyróżniało się z tłumu. Co więcej, inżynierowie Forda mają dostroić układ jezdny w taki sposób, aby odróżniał się od francuskiego hatchbacka.
Zakładając jednak produkcję na jednej linii, a także biorąc pod uwagę kwestię optymalizacji kosztów, spodziewam się zachowania bryły Renault 5 i opakowania jej w design dopasowany do Forda.
Ford i Renault. Nieco więcej wątpliwości budzi drugi model
Tu największy potencjał ma Renault 4 E-TECH, ale niewykluczone jest też wykorzystanie Twingo jako punktu wyjścia dla kolejnej konstrukcji. Tu jednak pojawia się kwestia różnych fabryk - Twingo wyjeżdża z zakładu w Słowenii (miejscowość Novo Mesto).
Tym samym "czwórka" ma dużo większy potencjał. W tym segmencie Ford ma już jednak samochód elektryczny - to Puma Gen-E. Co prawda nowe modele mają pojawić się najwcześniej w 2027-2028 roku, aczkolwiek nie zmienia to faktu, że amerykańska marka zdaje się rezygnować z szykowania następcy autorskiego projektu.


