Grupa BMW zaprezentuje 40 nowych modeli do końca 2018 roku
Niemcy szykują wysyp nowości - grupa BMW, czyli BMW, MINI oraz Rolls-Royce zaprezentują łącznie aż 40 nowych modeli do końca przyszłego roku.
Oczywiście w określeniu “40 nowych aut” kryją się także liftingi dotychczasowych modeli. Auta z gamy BMW, MINI oraz Rolls-Royce’a mają pomóc w pokonaniu Mercedesa, który to sprzedaż przebiła auta wywodzące się z Monachium.
Taktyka BMW jest prosta i można zamknąć ją w dwóch słowach - SUV i elektryfikacja. Ofertę “iksów” zasili niebawem model X2 (zadebiutuje pod koniec bieżącego roku), X3 oraz topowe X7, które walczyć ma z Mercedesem GLS, a w koncernie stawiane będzie na równi z Serią 7. SUV zawita także do gamy Rolls-Royce’a - model Cullinan przechodzi już ostatnie testy i niebawem zostanie oficjalnie zaprezentowany.
Oferta Rolls-Royce’a zostanie również zasilona nowym Phantomem. Model ten ma być prawdziwym pokazem możliwości BMW - na pokładzie pojawią się wszystkie najnowsze rozwiązania, zaś komfort jazdy ma podnosić poprzeczkę konkurencji. Samochód ten również zadebiutuje w przeciągu kilku najbliższych miesięcy.
Drugim słowem, wokół którego BMW planuje zbudować swój sukces jest elektryfikacja. Nie da się ukryć, iż “prąd” jest aktualnie najbardziej przyszłościowym kierunkiem - sukces Tesli pokazuje, że klienci są już gotowi na taki napęd. Poza tym technologia pozwoliła na maksymalne zwiększenie zasięgu przy jednoczesnym zredukowaniu czasu ładowania.
Pierwsze na celowniku jest MINI - tutaj każdy model oferowany będzie z napędem stricte elektrycznym. W gamie BMW z kolei nadzieje pokładane są właśnie w nowym X3, które ma szansę podjąć walkę z Teslą Model X. Ma to być wstęp do rozwinięcia linii i - nowy model i5 zadebiutuje w 2021 roku, zaś i3 zostanie niebawem gruntownie odświeżone.
Co poza tym? W drodze jest Z5, nowa Seria 6 (w tym 6 GT, czyli następca 5 GT), a także topowe coupe, czyli Seria 8.
W ubiegłym roku grupa BMW sprzedała 2 367 603 auta - oznacza to 5,3 procentowy wzrost względem 2015.