Hyundai Kona 2023 na żywo robi przedziwne wrażenie. "To duża rewolucja"
Do premiery w salonach zostało jeszcze trochę czasu, ale jak widać Hyundai Kona 2023 jeździ już po drogach. W Czechach, nieopodal fabryki marki, przyłapaliśmy jeden z pierwszych egzemplarzy tego auta w wersji elektrycznej. Na żywo jego stylistyka robi przedziwne wrażenie.
To bez wątpienia jeden z najbardziej wyczekiwanych samochodów tej koreańskiej marki. Hyundai Kona 2023 stanowi duży krok naprzód względem poprzednika. Jest większy i nowocześniejszy, a jednocześnie wciąż oferuje trzy rodzaje napędu do wyboru. W Czechach, podczas podróży z Concorso d'Eleganza Villa d'Este, spotkaliśmy jeden z pierwszych testowych egzemplarzy i mieliśmy okazję przyjrzeć mu się z bliska.
Hyundai Kona 2023 na żywo wygląda... dziwnie. Ten samochód to duża rewolucja wizualna
Zdjęcia tego nie oddają, ale Kona na żywo jest naprawdę dużym i masywnym samochodem. Doskonale widać tutaj nawiązania stylistyczne do większego Tucsona, ale nie brakuje też detali, które wywodzą się z elektrycznych IONIQ-ów.
W przypadku tego egzemplarza proporcje zaburzały nieco małe koła. Obawiam się jednak, że te będą standardem w wersji elektrycznej, ze względu na mniejszy rozmiar i tym samym mniejsze opory toczenia.
Zaskakująco masywny jest też przód i tył. Na zdjęciach prasowych sprawia wrażenie niższego, niż jest w rzeczywistości. Myślę, że to akurat będzie jedna z tych cech, która przekona wiele osób do tego auta.
Plusem są też większe wymiary. Tylne drzwi są wyraźnie większe, co ułatwi dostęp do kanapy. Możemy też liczyć na przestronniejsze wnętrze, a to będzie duży plus. Poprzednik nie grzeszył ilością miejsca w drugim rzędzie.
Taniej, czyli wolniej
Przy okazji zwróciłem też uwagę na prędkość ładowania w elektrycznej Konie. Podobnie jak i Kia Niro EV, Kona EV ma maksymalną moc ładowania wynoszącą 80 kW. Nie jest to dużo, choć akumulator liczący 64 kWh pojemności nie potrzebuje wiele więcej.
W praktyce widać jednak, że krzywa ładowania nie jest tutaj optymalna. Na bardzo szybkiej ładowarce prędkość spadła do 35 kW przy 30% akumulatora. Może to być kwestia egzemplarza testowego, aczkolwiek Niro też nie grzeszy możliwościami szybkiego ładowania. Z drugiej strony mówimy o aucie o miejskim charakterze, dla którego długie podróże będą raczej rzadkością.
Hyundai nie pochwalił się jeszcze specyfikacją i cenami Kony w Polsce. W Niemczech ten model do najtańszych nie należy, ale za to oferuje dobre wyposażenie. Obstawiam więc, że w Polsce również czeka nas spora podwyżka, ale rekompensatą będzie dobry standard już w bazowej wersji.