Hyundai Seven - tak wygląda koncept, który zapowiada dużego, elektrycznego SUV-a
Rodzina elektrycznych samochodów Ioniq ma się niedługo mocno rozrosnąć. Zapowiedzią jest Hyundai Seven - duży SUV, będący dużym wzmocnieniem gamy.
To już. Targi w Los Angeles to spora ilość premier, które będą... głównie elektryczne. Hyundai Seven jest jedną z nich i zapowiada ekspansję w segmencie dużych SUV-ów. O dziwo, choć trafi do rodziny Ioniq, prototyp nazywa się po prostu - Hyundai Seven.
Hyundai Seven - wielkie, podniesione kombi
Hyundai Seven podąża drogą, którą wyznaczył Ioniq 5 - proste, kanciaste linie oraz "rozpikselowane" detale. W tym przypadku przednie i tylne lampy oraz atrapa. Daleko mu do konceptu Ioniq 6, który przyjął nieco bardzo "obłe" kształty. Tutaj mamy nawet zmienioną formę SUV-a. Nowy model wygląda bardziej jak mocno podniesione kombi, z dość długą "maską" (pod którą mam nadzieje znajdzie się solidny "frunk") oraz sporym tylnym zwisem, który został zrównoważony bardzo dużymi przetłoczeniami. Podobną formę widziałem w prototypie, który zwiastuje nowe modele Volvo - Recharge. Tylko tam samochód "stał" niżej. Linia boczna dodatkowo kojarzy mi się z Genesisem GV70.
Uwagę zwracają też drzwi oraz wnętrze. Po stronie kierowcy mamy jedną parę przesuwanych drzwi. Po prawej, dwie pary, które otwierają się niczym dwuskrzydłowe wrota, ukazując wnętrze bez słupka B. I bez kierownicy! Za to z "domowymi" fotelami i kanapą z szezlongiem. Wzornictwo wnętrza przypomina mi raczej projekt salonu, niż samochodu. To jednak zapewne się zmieni. Na pewno jednak do wykorzystania będzie sporo przestrzeni. Na modułowej platformie E-GMP udało się wygospodarować 3,2 metra rozstawu osi.
Do wykończenia użyto drewna bambusowego i tworzyw naturalnych, zastosowano też filtry powietrza we wnętrzu podobne do tych, których używa się w samolotach. To ma zapewnić zdrowe otoczenie dla pasażerów.
Ponieważ to koncept, to na razie nie wiemy za dużo o technologii. Hyundai Seven ma jednak korzystać z tej samej 800-voltowej architektury co np. Ioniq 5. Pozwoli też na wykorzystanie ładowarek o mocy do 350 kW. Zasięg ma sięgać 483 km na jednym ładowaniu, które od 10 do 80% może wynieść zaledwie 10 minut. Oczywiście na wspomnianej ładowarce, których na razie nie ma na rynku.
Kiedy Hyundai Seven trafi na rynek? "W niedalekiej przyszłości". Myślę, że model produkcyjny będzie dostępny nie później, niż za dwa - trzy lata.