Ile kosztuje nowy Mercedes CLA i jak wypada na tle konkurencji? Gwiazda rozbłysła

Nowy Mercedes CLA jest już dostępny w polskiej ofercie. Na start mamy dwie wersje z dużą baterią. Ich ceny mogą miło zaskoczyć.

Marka ze Stuttgartu podkreśla, że Mercedes CLA będzie jej najważniejszym modelem w najbliższych latach. Nie dość, że mówimy tutaj o nowym modelu otwierającym ofertę, to dodatkowo zyska on dwa rodzaje napędu. Na początek dostaliśmy wersje elektryczne, które mają pokazać, że ta marka jest gotowa na elektryfikację i odrobiła lekcje po dotychczasowych średnio udanych autach na prąd.

W cenniku znajdziemy póki co wersje z dużym akumulatorem. Ile kosztują i co oferują?

Mercedes CLA startuje od 228 900 złotych. W tej cenie dostajecie... ponad 700 km zasięgu

Wszystko to za sprawą baterii NMC (niklowo-manganowo-kobaltowej), która ma 85 kWh pojemności. W najbardziej wydajnym wydaniu Mercedes obiecuje aż... 790 kilometrów zasięgu. Oczywiście mówimy tutaj o liczbach zgodnych z normą WLTP, czyli dalekich od rzeczywistości. Niemniej 600+ będzie na wyciągnięcie ręki.

Ofertę otwiera model Mercedes CLA 250+, który ma 272 KM i napęd na tylną oś. Jak na "bazowy" model jest to świetna liczba. Oznacza sprint do setki w 6,7 sekundy i ponad 200 km/h prędkości maksymalnej. Ceny tego auta startują od 228 900 złotych.

Mercedes CLA 2025 cena

Jeśli chcemy coś więcej, czyli wyższą moc i napęd na cztery koła, to alternatywę stanowi model CLA 350 4MATIC. Tutaj zyskujemy 357 KM i sprint do setki w 4,9 sekundy. Cena tego wariantu startuje od 274 900 złotych, czyli dopłata jest naprawdę solidna.

Warto też pamiętać, że Mercedes CLA ma jedną dużą przewagę nad konkurencją. Mowa tutaj o instalacji 800V, która gwarantuje bardzo szybkie ładowanie z mocą do 280 kW. Krzywa ładowania także ma być wyjątkowo dobra, co maksymalnie skróci czas spędzony przy ładowarce.

Tym, co rozczarowuje, jest możliwość konfiguracji auta

Nie wiedzieć czemu w ofercie jest raptem 7 kolorów, z czego trzy to czerń a dwa to biel. Jeśli chcecie cokolwiek ciekawego, to zostaje Wam niebieski i czerwony metalik. Mercedes ewidentnie twierdzi, że klienci tej marki nie lubią innych barw.

W standardowym wyposażeniu dostajecie za to duży ekran multimediów (nie ma już tutaj miejsca na półśrodki i małe wyświetlacze), ale za to nie zobaczycie ekranu po stronie pasażera. Jego miejsce zajmuje wielkie połacie czarnego plastiku z gwiazdkami. Nie wygląda to najlepiej...

Elektryczny Mercedes CLA a konkurencja. Jak ten model wypada na tle innych samochodów na prąd?

Zasadniczo póki co ciężko mu przypisać jednego rywala. Tesla Model 3 ma podobne gabaryty, ale ten model nie należy do segmentu premium. Teoretycznie zbliżonym produktem jest BMW i4 (od 248 000 zł) i Xpeng P7 (od 216 900 złotych), choć te auta też należą do segmentu "o półkę" wyższego.

Mercedes CLA 250+ cena

Dużą zaletą Mercedesa może być właśnie kwestia szybkiego ładowania i zasięgu. Sensownie wyposażone CLA da się zamknąć w 250 000 złotych, co wciąż jest akceptowalną ceną jak za elektryka z gwiazdą na kierownicy (i w każdym innym miejscu). Co więcej, wersja z mniejszą baterią (LFP, 58 kWh), dołączy do oferty za kilka miesięcy. Tam cena na pewno mocno spadnie - nawet poniżej 200 000 złotych. To może być zasadniczo największy konkurent Modelu 3 - tym bardziej, że tam bazowa bateria też ma 60 kWh pojemności.