IONIQ 5 N zrobi "wrrrr", "brrrr" i zmienisz nim wirtualne biegi. Co Wy na to?

Producenci aut wymyślają naprawdę szalone pomysły, aby ich elektryki dawały emocje nie gorsze od samochodów spalinowych. IONIQ 5 N będzie miał wiele cech, które odziedziczy po modelu i30 N. Tak, to nie pomyłka - zdecydowano się tutaj na wprowadzenie kilku kontrowersyjnych rozwiązań.

Wiecie jaki jest największy problem elektrycznych samochodów sportowych? Otóż nie dają one tych "szorstkich" emocji. W codziennym użytkowaniu gładkość pracy i brak wibracji są na wagę złota, ale gdy chcemy trochę poszaleć, to zaczyna tutaj brakować pewnych cech. Auta spalinowe kochamy za to, że bywają głośne, wibrują i czasami wręcz męczą. Dlatego właśnie IONIQ 5 N będzie... dokładnie taki!

Albert Biermann zdradza, że IONIQ 5 N będzie niczym Hyundai i30 N

Zapewne zastanawiacie się w czym te auta będą do siebie podobne? Otóż według Biermanna, pełniącego obecnie rolę technicznego doradcy marki, stworzono tutaj systemy, które oddadzą emocje z jazdy autem spalinowym.

IONIQ 5 N

Mowa między innymi o systemie Virtual Grin Shift. Jego zasada działania jest prosta - funkcję aktywujemy przyciskiem na kierownicy, po czym ciągniemy obie łopatki do siebie. W ten sposób aktywujemy system wirtualnych przełożeń, aby zmieniać je wedle uznania.

Oczywiście skrzyni biegów tutaj nie ma, ale elektronika zadba o to, aby wrażenia z jazdy były maksymalnie zbliżone do tych z jazdy modelem i30 N ze skrzynią DCT.

Nieco zabawniej wygląda kwestia dźwięku. Ten powstał także na bazie brzmienia modelu i30 N

Hyundai zmiksował ścieżkę dźwiękową swojego spalinowego hothatcha i dopasował ją do elektrycznego auta. N Sound Plus ma w ten sposób podkreślać sportowy charakter najszybszego IONIQ-a. Co więcej, Koreańska marka przygotuje dodatkowe dźwięki, które wybierzecie wedle uznania. A do tego jeśli chcecie, to wgracie też swoje sample.

Wiecie, może to być warkot, może to być nagranie Corvette, może to być też miauczenie kota. Każdemu według potrzeb.

IONIQ 5 N będzie mocno spokrewniony z KIĄ EV6 GT

Oczywiście nie od dzisiaj wiadomo, że auta te bazują na jednej platformie. Sercem IONIQ-a stanie się platforma E-GMP, z akumulatorem o pojemności 74 kWh i mocy sięgającej 585 KM.

IONIQ 5 N

Hyundai podkreśla jednak, że auto zestrojono w zupełnie inny sposób i w niczym nie będzie przypominać Kii. Cóż, trzymamy ich za słowo i czekamy na pierwsze testy - oby były na torze!