Jeep Renegade przechodzi na zasłużoną emeryturę. Tu pojawia się jednak ogromny problem
Proszę Państwa, Jeep Renegade wreszcie przechodzi na emeryturę. I to jest dla grupy Stellantis duży problem...
Po jedenastu latach nadszedł moment, w którym trzeba zgasić światło na linii produkcyjnej tego samochodu. Jeep Renegade przechodzi na zasłużoną emeryturę. W momencie debiutu był przełomem, a rynek pokochał ten samochód za jego wygląd i możliwości. Z czasem jednak konkurencja zaczęła odjeżdżać (pod kątem jakości produktu i wyposażenia), a Stellantis w międzyczasie uszczuplił gamę silnikową tego auta do absolutnego minimum.
Mimo to Renegade wciąż cieszył się uznaniem. Popyt na ten samochód był na tyle duży, że Jeep odświeżył ten model w ubiegłym roku, wprowadzając garść małych poprawek.
Finalnie uznano jednak, że dalsze podtrzymywanie tego samochodu w ofercie nie ma sensu. I tu pojawia się bardzo duży problem dla grupy Stellantis, gdyż tracą pozycję w ważnym segmencie, w którym powinni się rozpychać. A następcy nie widać...
Jeep Renegade był ważnym modelem. Teraz częściowo jego rolę przejął Avenger, ale to nie to samo
Avenger, jak łatwo zauważyć, jest dużo mniejszy i ciaśniejszy. Ma też zdecydowanie bardziej konwencjonalny design. Renegade'a ceniono właśnie za ten surowy styl, który godnie się starzeje.
Amerykańska marka zostaje więc z małym przedstawicielem z segmentu B i ze zdecydowanie większym Compassem nowej generacji. Pomiędzy nimi jest miejsce na nowego Renegade'a. Tylko niestety ten projekt wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Jeep powinien opracować samochód, który mógłby zachować charakterystyczny wygląd, ale połączyłby go z nowszymi rozwiązaniami. Platforma STLA Medium, choć wcale nieidealna, byłaby już jakimś punktem wyjścia. Więcej plotek dotyczy jednak konstrukcji, która byłaby tutaj... szaleństwem. Mowa o konstrukcji STLA Small z Opla Frontery i z Fiata Grande Pandy. W wydłużonym wydaniu mógłby to być budżetowy model na prąd w gamie marki. Tylko nie o to tutaj chodziło.
Renegade póki co jest jeszcze w sprzedaży, ale dealerzy Jeepa pożegnają się z tym samochodem do końca tego roku. Od 2014 roku sprzedano ponad 2 miliony egzemplarzy na świecie, z czego 500 000 takich samochodów trafiło na europejskie drogi.