KIA Sportage będzie prezentować się właśnie tak. Czekacie na premierę?
KIA Sportage oficjalnie zadebiutuje już za kilka dni, tymczasem już teraz możemy Wam pokazać jak będzie prezentować się ten model. Co o nim sądzicie?
KIA Sportage czwartej generacji będzie bez wątpienia jednym z najważniejszych samochodów marki. SUV-y to motor napędowy sprzedaży każdej marki - i w tym przypadku nie będzie inaczej. Nowy model zaskoczy nas w każdym calu: wyglądem, technologiami i praktycznością.
KIA Sportage zadebiutuje już w przyszłym tygodniu
Póki co poznaliśmy garść zwiastunów ujawniających poszczególne detale tego samochodu, zaś teraz nasi koledzy z redakcji motor.es uzupełnili to wszystko świetnym renderem.
Jedno jest pewne - KIA Sportage na pewno będzie bardzo odważna stylistyczne. Ostre linie i charakterystyczne detale wyróżnią ten samochód z tłumu. Można się też spodziewać tego, że nie każdemu ta stylistyka przypadnie do gustu. Jak widać Koreańczycy po prostu "jadą po bandzie" i stawiają na bardzo odważne pomysły. Może w tym tkwi ich przepis na sukces?
Jak już wspominaliśmy Sportage to bliźniak Hyundaia Tucsona
A to oznacza, że po starszym bracie odziedziczy on cały "dobrobyt" w postaci wyposażenia i oferowanych jednostek napędowych. Fani benzyn i hybryd będą więc uradowani, zaś poszukujący mocnych diesli obejdą się smakiem. Sportage zyska bowiem jedynie 136-konny silnik 1.6 CRDi (jeśli w ogóle). Poza tym w gamie znajdą się jednostki 1.6 T-GDI oferujące od 150 do 180 KM, oraz bazujące na nich hybrydy - 230-konna klasyczna i 265-konny PHEV. Napęd przenoszony będzie na przednią oś lub na wszystkie cztery koła.
Niespodzianką będzie kokpit
Tutaj widać wiele nawiązań do nowego elektryka marki, czyli do Kii EV6. Ten elektryczny model wyznacza nowe standardy dla marki. Sportage wzorem kuzyna "na prąd" zyskuje ekrany ukryte pod jedna zakrzywioną taflą oraz bardzo minimalistyczny kokpit.
Tworzywa wykorzystane do wykończenia wnętrze mają być z wyższej półki. Obecna generacja Sportage'a nie jest zła pod tym kątem, ale faktycznie zaczyna odstawać od konkurencji. Miejmy więc nadzieję, że KIA właściwie podeszła do tego temu.
Oficjalnie samochód zobaczymy w przyszłym tygodniu. Kiedy pojawi się w salonach? Tego jeszcze nie wiemy, ale stawialibyśmy na końcówkę bieżącego roku, o ile sytuacja na rynku nie zablokuje produkcji.