Oryginalny kluczyk do McLarena F1 LM może być Twój. Auta nie otworzy, ale kosztuje krocie

Tak, ten kluczyk może kosztować ponad 20 000 złotych, choć wygląda tak, jakby miał uruchamiać Poloneza. To jednak zmyłka - jest on prawdziwym unikatem.

Jeśli jesteś taką marką jak McLaren, to dbasz o każdy detal. Dla tej marki najważniejsza jest inżynieria, więc nie powinno Was zdziwić to, że stworzono tutaj prototyp kluczyka. Tak, kluczyk, wyglądający jak typowy "otwieracz" do Poloneza lub innego zwykłego samochodu, może kosztować około 20 000 złotych. Jak to możliwe?

Przede wszystkim dlatego, że jest to kluczyk do McLarena F1 LM

Ale spokojnie, kupując ten klucz nie otworzycie żadnego z sześciu istniejących LM-ów. To jedyny prototyp kluczyka, opracowany z myślą o tym aucie.

Na co komu prototyp kluczyka? Odpowiedź jest prosta - dostarczano go w unikalnym opakowaniu. Sam grot oraz jego obudowa z immobiliserem wyglądają zwyczajnie. Gdyby nie charakterystyczny detal w kolorze Papaya Orange, z napisem LM, to w życiu byście się nie zorientowali o pochodzeniu tego klucza.

Każdy nabywca McLarena F1 LM kluczyk do swojego auta dostał w unikalnym opakowaniu. To właśnie ono sprawia, że cena absolutnie bezużytecznego elementu jest tak wysoka.

Kluczyk McLaren F1 Kluczyk McLaren F1

Był on bowiem dostarczany w starannie przygotowanym pokrowcu z włókna węglowego. Wykonano go z bardzo cienkiego karbonu, który połączono ze sobą za pomocą magnesów.

Stworzono tutaj nawet specjalny magnetyczny zawias, tak aby otwieranie i zamykanie pokrowca było łatwe i przyjemne.

Na świecie jest dokładnie 7 takich kluczy. Sześć z nich otwiera auta, zaś ten jeden był wspomnianym prototypem, na którym testowano funkcjonowanie tych jakże dziwnych zawiasów.

Można więc śmiało powiedzieć, że kupując taki klucz wchodzi się do tej samej ligi, w której jest sześciu właścicieli McLarenów F1 LM. Problem w tym, że oni mają też auta, a Wy będziecie mogli zadowolić się jedynie macaniem pokrowca.

Oryginalność tego kluczyka potwierdza list uwierzytelniający od Dereka Waelenda, ówczesnego dyrektora produkcji w McLarenie. Aukcja na portalu Collecting Cars trwać będzie jeszcze przez ponad 3 godziny, do 12:00. Obecnie najwyższa oferta to 4 000 dolarów, aczkolwiek nie zdziwię się, jeśli na sam koniec pojawi się kilka podbić. Być może zrobi to jeden z właścicieli McLarena F1 LM - w końcu zapasowy kluczyk może być cennym elementem.