Jak działa koło zamachowe? Co warto o nim wiedzieć?
Czasy ciężkich jednostek silnikowych o małej mocy, pochłaniających olbrzymie ilości paliwa odeszły w zapomnienie. Obecnie możemy cieszyć się wydajniejszymi, szybszymi samochodami o stosunkowo niewielkim spalaniu. Nawet małe silniki mogą obecnie wygenerować zaskakująco dużą moc.
Tendencja ta ściśle wiąże się z oczekiwaniami konsumentów i rodzi nowe wyzwania dla producentów samochodów i części pierwszego montażu. W ślad za nimi podążają firmy zajmujące się rynkiem wtórnym, szukające sposobów na zbicie ceny komponentów i wydłużenie ich trwałości. Wracając jednak do tematu koła zamachowego mamy świadomość, że jednym z jego zadań jest tłumienie drgań skrętnych. Do dnia dzisiejszego jeżdżą samochody, które w tym celu wykorzystują tarczę sprzęgła z tłumikiem drgań. Dla aut z jednostką Diesla już w latach 90-tych to rozwiązanie było niewystarczające. Dlatego pod koniec ubiegłego stulecia masowo zaczęto montować koła dwumasowe. Obecnie, niemal każdy pojazd, niezależnie jakim paliwem jest napędzany, zjeżdża z taśmy produkcyjnej wyposażony w tą technologię. Koło zamachowe.
Koło zamachowe - zasada działania koła dwumasowego
Często upraszcza się działanie koła dwumasowego do tłumienia drgań. Chociaż rzeczywiście sprężyny skrętne umiejscowione przy masie pierwotnej doskonale radzą sobie z tym problemem, to nie jest to jedyne zastosowanie koła dwumasowego. W pierwszej fazie przyjmuje ono potężne uderzenie energii, którą następnie częściowo zwraca, umożliwiając rozruch i pracę silnika. Podobnie w chwili gaszenia samochodu, przyjmuje nadmiar energii i zapobiega gwałtownemu zahamowaniu tłoków w trybie pracy.
Niemniej to prawda, że połączone w jednej osi masa pierwotna i wtórna w połączeniu z tłumikiem drgań równomiernie rozkładają wibracje powstające podczas pracy silnika. Talerze te nie są ze sobą sztywno zespolone. W trakcie pracy mogą się obracać wzgledem siebie nawet o ok. 80 stopni. Pomaga w tym przemyślana konstrukcja. Pierwszy talerz, jest mocowany do wału korbowego, drugi natomiast jest ułożyskowany na nim. Przestrzeń między nimi wypełniają wspomniane wcześniej sprężyny skrętne i elastyczne tarcze zapewniające doskonałe tłumienie drgań.
Plusy przemawiające na korzyść dwumasowego koła zamachowego
Istnieje kilka zalet, które przemawiają na korzyść dwumasy. Podstawowymi są ekonomia i komfort jazdy. Precyzyjniej mówiąc:
- Niższe spalanie wynikające z płynnej pracy silnika na niższych obrotach
- Płynniejsza zmiana biegów przy użyciu mniejszej ilości siły
- Zminimalizowanie odczuwalnych wibracji i hałasu podczas jazdy
Pierwotnie koło dwumasowe było stosowane jedynie w silnikach wysokoprężnych. Jednostki Diesla pracują bowiem na wyższym momencie obrotowym niż jednostki benzynowe. Odkąd jednak producenci zaczęli stosować turbosprężarki w niemal wszystkich samochodach, a auta z silnikami o małej pojemności zaczęły generować znacznie większą moc, dwumasa stała się koniecznością w każdym pojeździe.
Wymiana koła dwumasowego na jednomasę – czy to bezpieczne?
Krótko mówiąc, jest to możliwe i bezpieczne po zastosowaniu zestawów konwersji. Nie da się jednak wymienić koła dwumasowego na proste koło zamachowe. System montażu jest odmienny. Aby obejść system, pseudomechanicy i kombinatorzy próbują stosować metody improwizowane. Takie rozwiązania nie są jednak bezpieczne dla silnika oraz układu przeniesienia napędu. Spawanie, nitowanie czy montowanie używanych części najczęściej jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Przy podejmowaniu decyzji warto wziąć pod uwagę koszty samej wymiany. Ponieważ naprawa jest skomplikowana, warsztaty samochodowe naliczają za wymianę sprzęgła czy naprawę skrzyni biegów niemałe pieniądze. Oczywiście to prawda, że kola dwumasowe ulegają degradacji i są drogie w eksploatacji. Część kosztów pokrywa jednak zaoszczędzone paliwo. Druga część, to koszt jakości pracy silnika, ochrona innych podzespołów oraz wygoda. Czy warto zatem szukać półśrodków, mniej lub bardziej skutecznych? A może istnieje rozwiązanie, które pomoże znaleźć kompromis między ceną, trwałością, a komfortem? Z pewnością nie jest nim kupowanie używanych części ani improwizowane przedłużanie życia uszkodzonemu kołu zamachowemu. Brak gwarancji na takie komponenty lub ograniczenie jej do rozruchu mówi samo za siebie. Na rynku części zamiennych pojawiają się jednak inne rozwiązania.
Kiedy można i warto zastosować sztywne koło jednomasowe?
Sztywne koło jednomasowe może zostać założone w miejsce dwumasy przy użyciu wspomnianego wcześniej kompletu, zwanego zestawem konwersji. Nie we wszystkich modelach samochodów jest to możliwe, ale na rynku części zamiennych wybór jest całkiem spory. Zestaw taki składa się z docisku, specjalnej tarczy sprzęgła, łożyska i koła zamachowego jednomasowego. Tylko i wyłącznie montowanie całego dedykowanego kompletu jest bezpiecznym rozwiązaniem. Ma to za zadanie zniwelować problem z wysokimi kosztami związanymi z wymianą koła dwumasowego. Nie jest idealne, ale dzięki prostej budowie cechuje się znaczenie niższą ceną zakupu i bezawaryjnością. Po wymianie na konwersję możemy spodziewać się głośniejszej pracy, nieco ciężej pracującej skrzyni biegów i ogólnego pogorszenia komfortu. Chociaż trzeba przyznać, że opinie użytkowników co do odczuwalności tego są bardzo rozbieżne.
Kup koło zamachowe na Sprzegla24.pl
Profilaktyka, jak cieszyć się dłużej kołem dwumasowym?
Dobra wiadomość dotycząca dwumasy jest taka, że możesz nigdy nie doczekać wymiany, jeśli twój poprzednik zrobił to tuż przed sprzedażą samochodu, lub kupiłeś nowe auto z salonu. Jeśli będziesz właściwie eksploatować koło dwumasowe to powinieneś przejechać na nim spokojnie jakieś 150 tys. km lub nawet więcej. Znane są przypadki popularnych samochodów, gdzie dwumasa nie wymagała wymiany nawet do 300 tys. km. Istnieje kilka sposobów, żeby przedłużyć jego żywotność. Należą do nich m. in.:
- Wciskanie sprzęgła przed odpalaniem samochodu, a także po zakończeniu jazdy
- Unikanie jazdy na obrotach poniżej 1500 obrotów na minutę
- Spokojne i płynne ruszanie, zwłaszcza jeśli samochód jest obciążony lub ciągnie ładunek
- Nie „strzelanie sprzęgłem”
Warto również sprawdzić stan dwumasy przy wymianie sprzęgła. Jeśli jest uszkodzona, należy ją wymienić jednocześnie ze sprzęgłem. Biorąc pod uwagę koszt robocizny i stracony czas, nie warto tego odkładać na później.
Podsumowując, koło zamachowe dwumasowe zostało zamontowane nieprzypadkowo. Żadna część zamienna nie pozwoli osiągnąć tego samego efektu co oryginalne części. Jeśli jednak martwią cię koszty, pamiętaj o powyższych zasadach, a przy wymianie możesz skorzystać z zestawu konwersji na koło jednomasowe. Przyniesie to oszczędności kosztem komfortu. Jeśli się na to godzisz, to rozwiązanie jest dla Ciebie.