Koniec produkcji Toyoty Avensis. Następcy raczej nie będzie
"Nie sprzedaje się, więc kończymy produkcję". Tak powiedzieli w Toyocie, patrząc na wyniki Avensisa. Po niemal 10 latach od premiery Japończycy zostaną bez przedstawiciela w klasie średniej.
Przynajmniej tak wygląda z zapowiedzi. Choć w zeszłym roku przyłapano zamaskowane samochody, będące następcą modelu Avensis, obecnie przedstawiciele marki mówią, że ten model jest "dyskutowany" i wcale nie pewny, jeśli chodzi o wprowadzenie do produkcji.
Trzy lata po wprowadzeniu ostatniego liftingu (drugiego), Toyota Avensis odejdzie na emeryturę. W zeszłym roku nabywców znalazło zaledwie 25 319 sztuk, co jest spadkiem o 28 procent w stosunku do 2016. A to za słabe wyniki i to w segmencie, który w najbliższym czasie nie rokuje dobrze. Do tego japoński koncern wycofuje się z silników diesla, które stanowiły spory odsetek sprzedanych Avensisów.
Co w zamian? Jeśli nie pojawi się następca, europejski klient będzie mógł wybrać Toyotę Camry, zamiast sedana. Ponoć ma też pojawić się Corolla na bazie najnowszego Aurisa. A jeśli chcemy kombi, tak jak większość kupujących do tej pory Avensisy? No cóż, pozostaje RAV4 i Auris kombi, przynajmniej na razie.