Nowe Lamborghini zbliżą się wielkimi krokami. Tak wygląda następca Aventadora
Lamborghini Aventador odchodzi na emeryturę, ale jego następca jest już w blokach startowych i w pełnej gotowości do premiery. Co wiemy o nadchodzącym modelu z silnikiem V12?
Włosi nie zwalniają tempa. W Sant'Agata Bolognese trwają intensywne prace nad następcą auta, które przez lata zdobyło setki wiernych fanów. Lamborghini Aventador zapisało się w historii marki jako model z V12, który odniósł największy sukces komercyjny. Teraz czas na przekazanie nowemu modelowi.
W sieci pojawiły się rysunki patentowe, które prezentują sylwetkę tego auta. Łącząc je ze zdjęciami szpiegowskimi tego modelu otrzymujemy pełny obraz "nowego Aventadora". Zobaczcie jak wygląda.
Lamborghini Aventador było odważne wizualnie. Nowy model podnosi to do potęgi
Charakterystyczny styl Lamborghini ewoluuje od lat. Ostre linie, które zadebiutowały w limitowanym modelu Reventon, zostały "przekute" na produkcyjne modele.
Teraz Włosi dalej trzymają się swoich sprawdzonych schematów, choć dają im nowy, jeszcze ostrzejszy charakter. Następca Aventadora będzie przede wszystkim bardzo wulgarny wizualnie, z wyraźnie zaakcentowanymi krawędziami, załamaniami i przetłoczeniami.
Warto tutaj zwrócić uwagę na to, że wiele elementów wywodzi się z modelu Sian. Można wręcz śmiało powiedzieć, że ten drogi i limitowany samochód Lamborghini był swego rodzaju zapowiedzią nowej linii.
Uwagę przykuwają tutaj przednie i tylne lampy, a także charakterystyczny wydech, który ulokowano pomiędzy światłami z tyłu. Nie zabraknie tutaj także ogromnych wlotów powietrza i otwieranych do góry drzwi.
"Nowe Lamborghini Aventador" będzie oferowane z opracowanym od podstaw silnikiem V12
Włoska marka od 2024 zamierza mieć w ofercie wyłącznie zelektryfikowane modele. Prąd dotknie także ten samochód, gdyż silnik V12 będzie tutaj wspierany układem hybrydowym.
Trudno jednak powiedzieć o jakim systemie mowa. Do tej pory Lamborghini używało rozwiązania o nazwie Supercapacitor, które wspierało silnik w sposób zbliżony do miękkiej hybrydy. To jednak zbyt mało jak na ambitne zapewnienia marki.
Możemy więc spodziewać się skomplikowanego rozwiązania "szeregowego", albo nowego systemu plug-in hybrid. Tutaj kluczem do sukcesu będzie więc niska masa akumulatora i dopracowanie sprawności całego układu.
Kiedy zobaczymy nowe Lamborghini?
Oficjalna premiera powinna mieć miejsce pod koniec tego roku. Sprzedaż bezimiennego jeszcze następcy Aventadora ruszy z kolei pierwszym lub drugim kwartale 2024.