Lexus UC będzie Toyotą GT86 w przebraniu. Do tego hybrydową!

Bardziej luksusowe auto sportowe, oczywiście tylnonapędowe, do tego hybrydowe? Tak - to Lexus UC, czyli nadchodzący model japońskiej marki. Premiera to kwestia miesięcy!

Lexus RC może i kończy swój żywot, ale Japończycy nie rezygnują z małego sportowca. Ten samochód nie zyskał szczególnej popularności, dlatego też przepis na nowy model będzie zupełnie inny. Bazą stanie się znana konstrukcja, która zadebiutowała właśnie w nowym wydaniu. Mowa o Toyocie GR 86 i Subaru BRZ. Dołączy do nich trzeci model - i będzie to Lexus UC, który staje się rzeczywistością.

Lexus UC to nie tylko plotka

Japońscy dziennikarze z portalu Spyder7 nie tylko pozyskali szczegółowe informacje, ale także poparli je zdjęciem zamaskowanego egzemplarza. Wykonano je na terenie zakładów marki w Japonii, co sugeruje, że trwają tam pierwsze testy tego auta.

Lexus UC nie będzie bowiem "zwyczajnym" badge engineeringiem. Tutaj zajdzie znacznie więcej zmian względem modeli GR 86 i BRZ. Przede wszystkim mówi się, że Lexus ma być odrobinę wydłużony. Jednocześnie pojawi się tutaj całkowicie zmodyfikowana stylistyka. Wnętrze także będzie ze znacznie wyższej półki, a swoim wyglądem nawiąże do nowego Lexusa NX.

Lexus UC Lexus UC

Ważne jest też to, co pojawi się pod maską

A to będzie mała rewolucja. Otóż Lexus wpadł na szalony pomysł połączenia 2,4-litrowego boksera z układem hybrydowym. Poza oszczędniejszym obchodzeniem się z paliwem zaletą będzie znacznie wyższa moc. Kluczem do sukcesu pozostanie jednak skrzynia biegów. Przekładnia CVT może zabić sportowe emocje, przyczyniając się do umiarkowanego sukcesu tego auta. Co więc zrobią Japończycy? Doskonałe pytanie - teraz możemy tylko gdybać.

Po co Lexusowi model UC?

Jak pewnie zauważyliście Toyota nie rezygnuje z samochodów sportowych. Ba, w ostatnich latach zwiększa ich liczbę, zapełniając coraz luźniejsze nisze na rynku. Kiedy kolejni producenci rezygnują z oferowania takich pojazdów, Japończycy wpasowują się w te wolne luki i przyciągają do siebie kolejnych klientów.

Więcej informacji na temat tego modelu pojawi się zapewne w nadchodzących miesiącach. Trudno powiedzieć, czy Lexus będzie oferować ten model globalnie, czy też jest to pojazd tworzony z myślą o Japonii. Wtedy jednak raczej nie widzielibyśmy tutaj logotypu tej luksusowej marki.

Render został przygotowany przez zespół motor.es