Lister LFT-666 - Numer bestii
"A 666 to numer bestii" - swego czasu tak śpiewał duet Fisz Emade. Ich utwór będzie można z czystym sumieniem puścić w Listerze LFT-666, czyli najmocniejszym wcieleniu Jaguara F-Type.
Lister LFT-666 to "produkcyjna" wersja studyjnego modelu Thunder. Ten znany brytyjski tuner, od lat specjalizujący się w modyfikacjach Jaguarów, przygotował 666-konne wcielenie Jaguara F-Type. Podkręcony silnik to jednak jedyne mały ułamek modyfikacji, które zostały przeprowadzone w tym aucie.
Patrząc na osiągi zamiast utworu "666" Fisza/Emade lepiej jest puścić kultowe "Breaking The Law" Judas Priest. Nie dość, że pozostaniemy klimatem w Wielkiej Brytanii, to dodatkowo nie miniemy się z prawdą w kategorii łamania przepisów. Lister LFT-666 przyspiesza do 60 mil na godzinę w 3,2 sekundy (do setki zapewne 0,1-0,2 sekundy wolniej), zaś jego prędkość maksymalna wynosi 335 kilometrów na godzinę. Jak Lister osiągnął takie wyniki? Przede wszystkim wiele elementów F-Type'a wykonano z włókna węglowego, dzięki czemu udało się zrzucić nadmiar kilogramów. Silnik wzmocniony o blisko 100 koni mechanicznych dorzuca swoje "skromne" trzy grosze, zaś całkowicie przeprojektowana aerodynamika pozwala utrzymać ten szatański projekt na jezdni. Poza tym, jak na auto bestii przystało, F-Type'a Lister ubrał w czarne barwy przełamane ostrą zielenią.
Lister wypuści na rynek jedynie 99 egzemplarzy modelu LFT-666. Cena? Aby zaadoptować bestię i zamknąć ją we własnym garażu należy przeznaczyć skromne 140 000 funtów, czyli blisko 700 000 zł. W tym momencie warto włączyć inny znany utwór brytyjskiej grupy o nazwie Pink Floyd, czyli Money. Pasuje idealnie.