Najsłynniejszy Mercedes 190 w Polsce trafił na sprzedaż. Szkoda tylko, że cena jest z kosmosu
Ponoć najsłynniejszy w Polsce Mercedes 190 trafił na sprzedaż. To samochód z unikalną historią, która o dziwo zaczęła się właśnie w naszym kraju.
Ta historia zaczyna się w roku 1985, kiedy to Dagmara Albrecht postanowiła zakupić nowe auto. Wybór był naprawdę nietypowy - to Mercedes 190 z dwulitrowym dieslem o mocy 73 KM. Do podęcia decyzji doszło w jeszcze ciekawszy sposób. Wówczas marka ze Stuttgartu nie miała jeszcze żadnego oficjalnego salonu w naszym kraju. Jedyne biuro sprzedaży znajdowało się w biurowcu Intraco przy ulicy Stawki w Warszawie. Odwiedzając to miejsce w zupełnie innym celu mimochodem zajrzała do przedstawicielstwa Mercedesa i od ręki podjęła decyzję. Auto czekało bowiem w Niemczech - zamawiający finalnie nie odebrał tego auta.
Ten Mercedes 190 nie był tani
To absolutnie bazowa wersja, a mimo to w tamtych czasach kosztowała krocie. 25 000 marek było abstrakcyjną ilością gotówki dla przeciętnego Polaka. A do tego wszystkiego trzeba było jeszcze doliczyć cło, które wyniosło 900 000 starych złotych.
Przy zakupie doszło też do ciekawego zapewnienia ze strony przedstawiciela marki - otóż zobowiązał się on do wymiany samochodu na nowy za 25 lat. I tak oto w 2010 roku Pani Dagmara, pamiętając słowa sprzedawcy, udała się do centrali po swoje nowe auto.
Tak wyglądał ten Mercedes 190 przed remontem. Zdjęcie wygrzebaliśmy z odmętów internetu, stąd kiepska jakość. Widać, że samochód był w kiepskim stanie.
Z salonu nie wyjechała jednak żadną ówczesną nowością, a swoim własnym Mercedesem. Za to gruntownie wyremontowanym, czego podjął się dealer Garcarek. Auto gruntownie odświeżono, tym bardziej, że jego stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia. Wszechobecna korozja, przetarte fotele zniszczony lakier wyglądały co najmniej żałośnie. Co ciekawe przez 15 lat nikt nie podjął się wymiany oleju w silniku - był on tylko dolewany gdy zaświeciła się stosowna kontrolka. To tylko pokazuje, że kultowy diesel OM601 faktycznie jest nie do zajechania. Mercedes 190 W201 WUA5353.
Auto po remoncie zostało też przebudowane na wersję po liftingu, co dla wielu osób było lekką profanacją tego klasyka. Pani Dagmara, właścicielka, nie narzekała jednak na odświeżone auto. Postanowiła dalej nim jeździć, gdyż na liczniku miało ono raptem 210 000 km przebiegu.
Po remoncie założono szerokie listwy i zderzaki z wersji po liftingu. Czarne tablice WUA5353 pozostały na swoim miejscu!
Teraz ten Mercedes 190 W201 jest na sprzedaż
10 lat po remoncie i 35 po zakupie Pani Dagmara postanowiła się pozbyć swojego samochodu. Ogłoszenie pojawiło się na portalu OLX, gdzie nieco szokuje ceną. Otóż "ze względu na unikalną historię" cenę ustalono na poziomie 95 000 zł.
Nie sądzę, aby ktokolwiek zdecydował się na ten samochód za takie pieniądze. Może i historia jest tutaj faktycznie unikalna, ale sam samochód nie należy do rarytasów. W redakcji liczymy jednak na to, że nowy nabywca przynajmniej zachowa czarne tablice rejestracyjne, które idealnie pasują do tego egzemplarza.