Mercedes Actros pierwszym masowo produkowanym pojazdem z cyfrowymi lusterkami

Z reguły nie zajmujemy się samochodami ciężarowymi czy ciągnikami siodłowymi. Tym razem jednak robimy wyjątek dla nowego Mercedesa Actrosa - ze względu na technologię, która została w nim zastosowana.

Audi chwaliło się, że E-Tron będzie pierwszym samochodem z cyfrowymi lusterkami. To nie do końca jest prawdą, gdyż krótkoseryjny Volkswagen XL1 jako pierwszy wykorzystał to rozwiązanie. Trudno jednak o nim mówić jak o aucie w regularnej sprzedaży. Tymczasem Mercedes zaprezentował nowego Actrosa, czyli swój flagowy ciągnik siodłowy. W modelu tym zastosowano system MirrorCam, czyli kamery zastępujące lusterka. Zamontowano je na specjalnych "uszach" nad drzwiami, zaś obraz prezentowany jest na dwóch 15-calowych pionowych wyświetlaczach, które ulokowano na słupkach A.

Są one położone w taki sposób, iż kierowca w zasadzie nie musi odrywać wzroku od jezdni. Obserwacja obrazu jest prosta, zaś duże wymiary wyświetlacza sprawiają nie męczą oczu. Zastosowanie systemu MirrorCam ma też inne znaczenie - ekonomiczne. W połączeniu z innymi nowatorskimi rozwiązaniami udało się zmniejszyć zużycie paliwa o około 5%, co w przypadku tego typu pojazdów jest dużą różnicą. Brak lusterek to także lepsza aerodynamika oraz mniejszy hałas generowany przez opływające powietrze.