Mercedes-AMG GLE 53 pognał do kosmetyczki. Spokojnie, rewolucji nie będzie

Mercedes-AMG GLE 53 przechodzi właśnie ostatnie testy przed premierą. Wersja po liftingu nie zyska jednak radykalnych zmian. Zobaczmy czego można się spodziewać.

Można odnieść wrażenie, że marka ze Stuttgartu każdy swój nowy model obraca w żyłę złota. Nawet tak drogie auto jak Mercedes GLE sprzedaje się doskonale, a kolejka chętnych ciągle rośnie. Niebawem dostaniemy odświeżoną wersję tego auta, pełną licznych poprawek. Co się zmieni? Idealnie pokazuje nam to Mercedes-AMG GLE 53 2023, którego nasi koledzy z motor.es przyłapali podczas testów w Hiszpanii.

Mercedes-AMG GLE 53 2023

Mercedes-AMG GLE 53 - dużo mocy, dużo charakteru

Ten samochód bez wątpienia jest złotym środkiem w gamie GLE. Stojąca na szczycie oferty wersja AMG z silnikiem V8 pod maską to propozycja dla fanów abstrakcyjnych osiągów i ostrego gangu ośmiu cylindrów.

Tymczasem wariant 53 zdaje się być idealnym łącznikiem pomiędzy regularną gamą, a wspomnianym wariantem AMG. Nie brakuje tutaj genów marki z Affalterbach, a jednocześnie dostajemy nieco niższe zużycie paliwa i łagodniejszy charakter jednostki napędowej.

Wersja po liftingu nie zyska dodatkowych koni mechanicznych. 435 KM w zupełności wystarcza - tym bardziej, że charakterystyka 3-litrowej rzędowej szóstki jest naprawdę imponująca.

Co zmieni się w Mercedesie GLE?

Lifting będzie tutaj naprawdę dyskretny. Niemiecka marka stawia na odświeżenie frontu i tyłu. Przednie lampy zyskają zyskają technologię Digital Light, znaną już z Klasy S. Delikatne zmiany obejmą również grill oraz cały zderzak.

Z tyłu z kolei znajdziemy nową sygnaturę świetlną lamp oraz, a jakże, zmodyfikowany zderzak.

Szeregu modyfikacji możemy spodziewać się natomiast w kabinie. Mercedes GLE dostanie między innymi odświeżoną kierownicę z dotykowym panelem oraz najnowsze wydanie systemu MBUX.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? W gamie lakierów pojawi się kilka nowych odcieni, a w kabinie zagości ekologiczna tapicerka, stająca się teraz coraz chętniej wybieranym przez klientów elementem wyposażenia.

Mercedes-AMG GLE 53 2023

Standardowe wersje napędowe zyskają także domyślnie system miękkiej hybrydy. To jeden ze sposobów Mercedesa na obniżenie zużycia paliwa i emisji dwutlenku węgla we wszystkich dostępnych silnikach.

Premiera odświeżonego Mercedesa GLE będzie miała miejsce w najbliższych tygodniach. Wówczas poznamy także gwiazdę prezentowanych zdjęć, czyli Mercedesa-AMG GLE 53.