Mercedes-AMG ONE zostaje królem Nurburgringu. A rekord pobito na wilgotnym torze!
Może i jest nieco zbyt ciężki oraz daleki od pierwszej specyfikacji, ale mimo to Mercedes-AMG ONE został królem Nurburgringu - i to w warunkach, w których wiele aut by wymiękło.
Wiedzieliśmy, że Niemcy podejmą się tego wyzwania. Nie spodziewaliśmy się jednak, że rekord pobiją w tak wyjątkowych okolicznościach. Mercedes-AMG ONE został najszybszym seryjnym samochodem na Nurburgringu. Maro Engel pokonał liczącą 20,8 kilometra pętlę w zaledwie...
6:35.181 minuty. Blisko 21 krętych kilometrów w niecałe 6:40 min.!
Krótszy odcinek pomiarowy, liczący 20,6 kilometra, przejechano zaś w 6:30.705. Dla porównania poprzedni rekordzista, Porsche 911 GT2 RS, pokonało tę trasę w 6:38.835.
W przypadku dłuższej pętli najlepszym punktem odniesienia jest Porsche 911 GT2 RS od Manthey Racing. Tutaj najlepszy uzyskany czas to 6:43 min., czyli Mercedes był o 7 sekund lepszy.
Oczywiście, można powiedzieć, że różnica w cenie nie argumentuje "tylko siedmiu sekund", ale tutaj trzeba dodać jeszcze jedną rzecz. Otóż warunki na torze były dalekie od idealnych.
Mercedes-AMG ONE nie jechał po idealnie suchym torze. Maro Engel wycisnął z auta rewelacyjny wynik
Próbę podjęto 28 października. Jesienna aura ma wiele zalet, ale niesie ze sobą jedną wielką wadę - wilgoć. Niska temperatura i przeciętna pogoda w poprzednich dniach sprawiła, że niektóre sekcje toru były mocno wilgotne.
Próby podejmowano w różnych warunkach, przy czym początkowo nijak nie dawano szans na uzyskanie świetnego czasu.
Dopiero w połowie dnia tor zaczął schnąć, a Mercedes miał około czterech okrążeń na podjęcie próby. Engel postanowił więc wykrzesać 100 procent możliwości z tego auta. Na filmie widać jednak, że na kilku sekcjach wybrano nieco bardziej zachowawczą linię, co pokazuje, że potencjał jest ogromny.
Mercedes z pewnością wróci na Nurburgring przy lepszej pogodzie
Istnieje spora szansa na to, że AMG ONE urwie jeszcze odrobinę z tych czasów. Nie zmienia to też faktu, że obecnie nie ma drugiego tak szybkiego samochodu. Być może Aston Martin Valkyrie będzie w stanie mu dorównać, aczkolwiek brytyjska marka nie spieszy się na Nurburgring.
Specyfikacja auta była całkowicie seryjna
Zawieszenie skonfigurowano jedynie w ustawieniu, które najlepiej sprawdzało się na Nurburgringu. Mercedes podkreśla, że auto każdego klienta można dokładnie tak samo ustawić.
Tymczasem zapraszamy na seans, który trzyma w napięciu. To naprawdę efektowny przejazd!