Mercedes EQS AMG wpłynie na motto marki. One man, one... cable?
Mercedes EQS AMG oficjalnie zadebiutuje już za kilka dni. Pojawia się jednak kluczowe pytanie - jak zmieni to motto firmy z Affalterbach?
Jak wiecie AMG słynie ze swojego motto "One man, one engine". Chodzi o to, że cały proces budowy jednostki napędowej jest w rękach jednej osoby, co wpływa na jej nieskazitelną jakość. Oczywiście odpowiednia informacja pojawia się na plakietce, którą można znaleźć pod maską - jest na niej podpis osoby, która budowała dany silnik. Zastanawiam się więc jak Niemcy rozwiążą problem budowy aut elektrycznych. Czy Mercedes EQS AMG zyska jakąś specjalną tabliczkę?
Odpowiedź na to pytanie poznamy już za kilka dni, gdyż wtedy zadebiutuje Mercedes EQS AMG
Elektryczna limuzyna marki ze Stuttgartu jako pierwsza przejdzie kurację w Affalterbach. Spodziewać się można wielu zmian - od wyższej mocy, przez wyraźną modyfikację układu jezdnego, aż po podrasowaną stylistykę. Dzięki naszym kolegom z motor.es możemy zaprezentować wizję takiego auta, która zdaje się być bardzo bliska finalnemu produktowi.
Obecnie najmocniejszy Mercedes EQS oferuje 523 KM mocy. Można więc śmiało założyć, że wersja z literami AMG w nazwie będzie miała ponad 600 KM i nawet 1000 Nm. Ucierpi nieco na tym zasięg, ale w przypadku samochody z segmentu "performance" nie gra to już tak dużej roli.
Mercedes EQS AMG 2022 | wizja motor.es
To będzie też pierwsze seryjne elektryczne AMG. EQS przeciera szlak, którym niebawem pójdą kolejne auta. Podczas targów w Monachium poznamy także mniejszego brata tego modelu, EQE. On także zyska wariant AMG, choć ten zadebiutuje dopiero w przyszłym roku.
Największe zmiany przyjdą jednak w kolejnych latach. Trzy nowe platformy dla elektrycznych Mercedesów staną się fundamentem oferty marki. Wśród nich pojawi się specjalna płyta dla aut AMG. Spodziewajcie się więc nawet supersamochodu na prąd - taka opcja nie jest wykluczona przez Mercedesa.
Nim jednak gwiazda zabłyśnie niebieskim światłem i na stałe zaprzyjaźni się z gniazdkiem, dostaniemy jeszcze wiele ciekawych samochodów z jednostkami spalinowymi. Bez wątpienia jednym z bardziej wyczekiwanych jest kontrowersyjna nowa Klasa C AMG. Tutaj zamiast 4-litrowego V8 znajdziemy 4-cylindrową jednostkę 2.0 z modelu A 45. Dzięki wsparciu jednostki elektrycznej będzie ona generowała 650 KM.