Mercedes EQV zapowiada elektrycznego vana

Choć w nazwie obecny jest człon Concept, to jednak Mercedes EQV jest już w zasadzie gotowy do produkcji.

Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła Klasa V. Jedynie drobne elementy, takie jak odrobinę zmienione światła czy nowy grill oraz zderzak sugerują, że mamy do czynienia z czymś innym niż typowa V-ka. Jest to Mercedes EQV, czyli zapowiedź produkcyjnej wersji elektrycznego vana. A może wręcz delikatna sugestia, że dokładnie w takiej formie auto trafi do salonów. Taką koncepcję zaprezentował Dieter Zetsche podczas prezentacji tego modelu. Wizualnie nawiązuje on do pierwszego produkcyjnego Mercedesa EQ, czyli EQC. Charakterystyczne LED-y w przednich światłach nawiązują do rodziny elektrycznych aut ze Stuttgartu.

eATS - kompaktowy zespół napędowy

Najważniejsze jest jednak to, co kryje się pod nadwozie. Znalazł się tam nowy kompaktowy napęd elektryczny (eATS). Jednostka elektryczna, przekładnia, system chłodzenia oraz elektronika sterująca stanowi jeden zespół, który zamontowano na przedniej osi. Generuje on 201 koni mechanicznych i zapewnia 400 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Od 0 do 62% możemy doładować baterię w 15 minut dzięki systemowi szybkiego ładowania.

Mercedes EQV korzysta ze "deskorolkowej" płyty podłogowej, w której ukryto baterie. Dzięki temu udało się zachować bardzo przestronne wnętrze, które w zależności od konfiguracji pomieści od 6 do 8 osób. W prezentowanym aucie pojawiły się kapitańskie fotele, z czego każdy jest obrotowy i obszyty skórą. Dodatkowo model EQV wyposażono w wiele nowych rozwiązań, w tym system MBUX, z nowym panoramicznym wyświetlaczem oraz dotykowym panelem.

Kiedy zobaczymy produkcyjny wariant tego auta? Już niebawem - dokładnie podczas jesiennych targów we Frankfurcie. Mercedes nie podaje jeszcze przewidywanych cen tego modelu, ale z pewnością nie będą one niskie.