Mercedes Klasy E All-Terrain 2024 wnosi klimat offroadu do rodzinnego kombi
Bojowy wygląd, większy prześwit, ogromna praktyczność - Mercedes Klasy E All-Terrain może być doskonałą alternatywą dla nowych SUV-ów. Niemcy zaprezentowali kolejną generację tego modelu.
Dokładnie 6 lat temu marka ze Stuttgartu postanowiła przetestować formułę, którą konkurencja z Ingolstadt dopracowywała latami. Mercedes Klasy E All-Terrain stał się odpowiedzią na Audi A6 Allroad, aczkolwiek wykonaną w zupełnie inny sposób. Paradoksalnie prześwit nie był tutaj mocną stroną. "Gwiazda" nadrabiała swoje możliwości atrakcyjnym wyglądem, który był dużym plusem dla wielu osób.
Jak widać ta formuła sprawdza się doskonale. Klasa E All-Terrain powraca w nowym wydaniu i jest teraz dużo ciekawsza. Czy może więc stanowić alternatywę dla dużych SUV-ów?
Mercedes Klasy E All-Terrain 2024. Bojowy wygląd, więcej uniwersalności
Zacznijmy od kluczowych kwestii, czyli od tego, co w tym aucie się zmieniło. A mamy tutaj naprawdę dużo nowości. Przede wszystkim w Stuttgarcie postawiono na lepsze zawieszenie pneumatyczne Airmatic, które jest standardem w tym samochodzie.
Jednokomorowe miechy pozwalają na zwiększenie prześwitu, zapewniając nawet dodatkowe 46 mm. Zmieniona kalibracja zapewnia też większy komfort podróżowania i lepszą amortyzację na dużych nierównościach.
Dużym plusem tego auta jest pojemność bagażnika, która wynosi od 615 litrów do 1835 litrów przy złożeniu oparcia tylnej kanapy. Wersje plug-in hybrid oferują nieco mniej przestrzeni - od 460 do 1675 litrów.
Kliknij tutaj, aby poznać dokładną specyfikację nowego Mercedesa Klasy E W214
Kolejny atut stanowi uciąg. Niezależnie od silnika wynosi od 2100 kilogramów (dla przyczepy hamowanej) i 750 kilogramów dla niehamowanej.
Napęd 4MATIC jest tutaj oczywiście standardem. Dzięki temu Mercedes Klasy E All-Terrain 2024 zapewnia dobrą trakcję w każdych warunkach
Do tego początkowo dostaniemy tutaj wyjątkowo ciekawy zestaw jednostek napędowych. Dla oszczędnych wybrano wersję E 220 d, która oferuje 197 KM i 440 Nm momentu obrotowego. Nie jest to oczywiście rakieta, ale takie wartości w zupełności wystarczą w codziennej eksploatacji.
Gamę jednostek benzynowych reprezentuje 6-cylindrowa konstrukcja o oznaczeniu E 450. To 3-litrowy silnik, który generuje 381 KM i 500 Nm. Połączono go oczywiście z układem miękkiej hybrydy, jak zresztą wszystkie pozostałe konstrukcje marki, oferowane w tym aucie.
Mercedes E 450 4MATIC rozpędza się do setki w zaledwie 4,7 sekundy i bez problemu osiąga 250 km/h. Jednocześnie zużycie paliwa ma utrzymywać się na stosunkowo rozsądnym poziomie.
Gamę zamyka hybryda plug-in, która korzysta z silnika wysokoprężnego
Mercedes E 300 de 4MATIC łączy 2-litrowego diesla i jednostkę elektryczną. Prąd magazynowany jest w akumulatorze o pojemności 25,4 kWh, co przekłada się na około 100 kilometrów zasięgu na prądzie. 230 KM i 700 Nm zapewnia dobre osiągi i bardzo niskie zużycie paliwa. Jeśli praca tego systemu jest lepsza niż w poprzedniku (a tutaj poprzeczka była już bardzo wysoko), to możemy mieć do czynienia z najatrakcyjniejszym wydaniem modelu All-Terrain.
Ciekawy wygląd, doskonałe wyposażenie. Klasa E All-Terrain nikogo nie rozczaruje
Z zewnątrz tę wersję rozpoznacie z daleka. Plastikowe obudowy nadkoli i zderzaków w połączeniu z nowym wzorem felg nadają dużo świeżości. W środku z kolei znajdziemy ekran Superscreen, kamerę, a także dostęp do wielu aplikacji sieciowych.
Debiut w salonach zaplanowano na pierwszy kwartał 2024 roku
Niebawem powinniśmy zaś poznać ceny i dokładną specyfikację tego auta. Nie spodziewajcie się tutaj niskich cen - te mogą zbliżyć się do 350 000 złotych dla bazowej wersji E 220 d.