7,6-litra, V12. A to wszystko w Mercedesie Klasy S W140. Renntech stworzył arcydzieło (wideo)

Jeden z najlepszych modeli w historii Mercedesa w nowoczesnym wydaniu? Renntech dobrało się do Klasy S W140 i stworzyło na jej bazie prawdziwe dzieło sztuki. To samochód, który swoimi możliwościami zaskoczy niejedno nowe auto!

Trudno powiedzieć, czy jest to restomod, czy też po prostu nowoczesne wydanie klasycznego tuningu. Jedno jednak wiemy na pewno - Renntech stworzył samochód niemal idealny. Jest to Mercedes Klasy S W140 600 SEL, który trafił na wyjątkową kurację wzmacniającą. Teraz ma dużo wspólnego z Pagani Zondą, a jego osiągi mogą zaskoczyć niejedną osobę!

Mercedes Klasy S W140 od Renntech. Modyfikacje z najwyższej półki

Renntech powstał w 1989 roku, a jego założycielem jest Hartmut Feyhl, inżynier AMG, pełniący przez lata rolę dyrektora technicznego północnoamerykańskiej dywizji firmy z Affalterbach. W swoim życiu widział więc wiele fantastycznych AMG "od kuchni" - i wiedział jak je modyfikować.

W140

Swoją wiedzę przekuł więc w firmę, która tworzy unikalne projekty dla najbardziej wymagających klientów. Jego najnowszym dziełem jest z kolei pokaz możliwości, czyli Mercedes Klasy S W140 600 SEL.

Auto poddano wyjątkowej kuracji wzmacniającej. Przede wszystkim 6-litrową jednostkę "rozwiercono" do 7,6 litra, wyciskając tym samym 623 KM. Dwanaście cylindrów ze zmodyfikowanym wydechem serwuje teraz unikalną ścieżkę dźwiękową - a przy odrobinie chęci brzmiałoby jak Pagani.

Renntech S76R to nie tylko zmodyfikowany silnik

Aby moc mogła być lepiej wykorzystywana, 4-biegowy automat ustąpił miejsca 5-biegowemu. Zmodyfikowano też tylny dyferencjał (przez firmę OS Giken), tak aby lepiej radził sobie z przeniesieniem na asfalt 952 Nm.

Efekt? Setka pojawia się na zegarach w nieco ponad 5 sekund, a prędkość maksymalna to 250 km/h. Ta ważąca 2177 kilogramów limuzyna nie zawodzi też podczas hamowania.

Renntech przeszczepił tutaj ceramiczny układ hamulcowy z obecnych modeli AMG. Ukryto go za 19-calowymi kutymi felgami aluminiowymi, obutymi w opony Michelin Pilot Sport 4S.

W kabinie też zaszło sporo zmian. To najbardziej sportowe W140 w historii!

Renntech postawił na mnogość włókna węglowego. Idealnie dopełnia to czarną skórzaną tapicerkę z czerwonymi przeszyciami - tworzy to zgrabny i ciekawy dla oka zestaw.

Renntech S76R powstał w tylko jednym egzemplarzu, ale zdecydowany klient z bardzo grubym portfelem z pewnością może zamówić takie auto. Cena pozostaje jednak tajemnicą.