Mercedes Klasy S W223 pokazuje swoje "błyskotki". Wszystko musi być tutaj lepsze
Wiele kolorów, najlepsze materiały i staranne wykończenie. Mercedes Klasy S W223 ma być wzorem dla konkurentów. Poznajcie wnętrze tego auta.
Przyszłość zapukała do drzwi w Stuttgarcie. Mercedes Klasy S W223 będzie bez wątpienia wzorem w swoim segmencie. Niemcy zawsze stawiają na ten model. To on wytycza ścieżkę rozwoju firmy i ciągnie za sobą inne modele. Często też to za Klasą S podąża konkurencja, którą Mercedes od lat konsekwentnie wyprzedza. W tym przypadku może być podobnie.
Mercedes Klasy S pokazuje swój błyszczący kokpit
Na przykład ambientowe podświetlenie zostanie tutaj wyniesione na nowy poziom. Dzięki specjalnym listwom i ponad 250 diodom linie oświetlenia otaczają cały kokpit i tworzą "spójną całość".
Oświetlenie ambiente będzie także posiadało rolę ostrzegawczą. Jego kolor na drzwiach ma się zmieniać w przypadku wykrycia auta w martwej strefie lub przy otwieraniu drzwi. Przy wybraniu trybu Energizing Comfort kolory będą zmieniać się w zależności od "działania" danego programu pobudzającego.
Wszystko ma być lepsze
Niemcy dbają o każdy detal w Klasie S. Schodząca z rynku generacja o oznaczeniu W222 oferowała wszystko, co najlepsze. A teraz ma być jeszcze lepiej. Poduszki staną się wygodniejsze, fotele lepiej wyprofilowane, a prowadzenie bardziej aksamitne.
Oczywiście wszystko to połączono z najnowszymi technologiami. Mercedes Klasy S W223 wykorzysta między innymi najnowsze nagłośnienie od firmy Burmester. Zapowiadana jest tutaj nowa jakość dźwięku przestrzennego - ma być on bardzo naturalny i efektowny. Drugim udogodnieniem będzie najnowsze wcielenie systemu MBUX z dwoma dotykowymi ekranami. Oczywiście po wypowiedzeniu komendy "Hej Mercedes" będzie można podyskutować z samochodem.