Mercedes zaprezentował swój nowy system inforozrywki MBUX
Nowocześniejszy, szybszy i łatwiejszy w obsłudze - irytujący Command powoli przechodzi na emeryturę, a jego miejsce zajmie MBUX.
MBUX, czyli nowa twarz obsługi w Mercedesie? Można tak powiedzieć - producent ze Stuttgartu twierdzi, iż ich system będzie przełomowy. Dlaczego? W opracowywaniu zastosowano sztuczną inteligencję, która ma “uczyć się” kierowcy. MBUX dostępny będzie w trzech wariantach - bazowym, z dwoma 7-calowymi wyświetlaczami, średnim, z 7-calowym wyświetlaczem spiętym z głównym, 10,25-calowym ekranem oraz topowym, z dwoma 10,25-calowymi wyświetlaczami o rozdzielczości 1920x720.
Sterowanie będzie obsługiwane głosowo lub dotykowo - palcem “mazać” będzie można po ekranie głównym lub nowym dotykowym sterowniku przekazującym haptyczne sprzężenie zwrotne (jeśli korzystacie z nowych smartfonów, to doskonale wiecie o co chodzi). Usługi z kategorii “connected” mają być na najwyższym poziomie - CarPlay, Android Auto czy też “concierge” to tylko część elementów, które znajdą się w MBUX (niektóre tylko w topowym wariancie).
[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=Hy71N2OSGZA[/embedyt]
Mercedes wzorował się nieco na Siri od Apple - sterowanie głosowe można aktywować komendą “Hey Mercedes”, zaś system rozpoznawać będzie “niebezpośrednie” zwroty, proponując aktywację konkretnej funkcji.
Wraz z MBUX zadebiutuje także nowa aplikacja mobilna, która oferować będzie wiele udogodnień.
System MBUX póki co oferowany będzie tylko w “kompaktowych” modelach tej marki. Bazuje on na sześciordzeniowym procesorze, 8GB RAM-u oraz dwóch chipach NVIDIA (w zależności od wybranego wariantu). Oprogramowanie przygotowano zaś w oparciu o system Linux.