Nie chcesz wiedzieć co kryje się w autach. To siedlisko bakterii

Być może nie zdajecie sobie z tego sprawy, ale używane auto, które kupujecie, może być siedliskiem bakterii większym od publicznej toalety. Profesjonalne badania ujawniają wiele przerażających faktów.

W samochodach można znaleźć wiele naprawdę fascynujących rzeczy, zwłaszcza w tych używanych. Poprzedni właściciele niekiedy zostawiają wiele rzeczy, czasami mniej lub bardziej ciekawych. Nikt nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że auta mogą być siedliskiem bakterii - i nie tylko. CarWow sprawdził trzy tanie używane limuzyny pod kątem obecności różnych drobnoustrojów, ale także zweryfikowano je pod kątem "kontaktu" z narkotykami. Efekty są naprawdę przerażające!

Przede wszystkim w każdym aucie znaleziono wiele bakterii

I to takich, z którymi nie chcielibyście mieć kontaktu. Każdy samochód został starannie sprawdzony specjalnymi testami, które później zweryfikowano w laboratorium. Efekty?

Na kierownicy znalazły się chociażby pałeczki okrężnicy (E. Coli), a także wiele innych potencjalnie "szkodliwych". Jednymi z najbardziej zaskakujących są paciorkowce, które mogą wywoływać wiele schorzeń - od tak prostych, jak zapalenie gardła, aż po zapalenie opon mózgowych.

Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie paciorkowce są szkodliwe. Wiele z nich stanowi naturalną florę człowieka. Niemniej warto mieć na uwadze fakt, że tego typu rzeczy znajdują się na kierownicy lub drążku skrzyni biegów.

Problemem zauważonym podczas weryfikacji każdego auta jest też mnogość wydzielin ludzkich. Widoczne są one przy świetle UV. Mogą to być najróżniejsze rzeczy - od drobin pozostałych po kichaniu, przez ślinę, po... no, wiecie co.

bakterii w autach

W każdym razie widać, że w każdej limuzynie takie rzeczy się znalazły - i to w naprawdę dużych ilościach.

Co ciekawe w jednym samochodzie znaleziono tez ślady opioidów. Te mogą jednak pochodzić z leków na receptę, aczkolwiek ich obecność na desce rozdzielczej budzi pewne wątpliwości.

Bakterie i inne niechciane rzeczy - jak się ich pozbyć?

Sposobem na solidne wyczyszczenie auta jest dobry detailing wnętrza. Nie jest to tania rzecz, ale bez wątpienia pozwoli pozbyć się niechcianych gości z kabiny. Chemia, którą stosuje się podczas detailingu, ma także właściwości bakteriobójcze.

Alternatywą jest również ozonowanie wnętrza. Taka metoda pozbywania się bakterii była popularna na początku pandemii, kiedy z aut próbowano "wyplenić" potencjalną szansę przeniesienia koronawirusa drogą kropelkową lub poprzez kontakt z powierzchnią, na której się znajduje.

Aby lepiej poznać problem polecamy obejrzeć film przygotowany przez CarWow. Coś czuję, że po nim z chęcią wyczyścicie Wasze auta.