Nissan Qashqai z systemem ProPilot - co to i jak działa?
Od pewnego czasu Nissan chwali się systemem ProPilot. Niedawno pojawił się on na pokładzie bestselleru tej marki, czyli w Qashqaiu. Czym jest ten układ i jak działa?
ProPilot to nic innego jak kamery ulokowane pod szybą oraz radar w grillu, dzięki którym tempomat zyskał funkcję półautonomicznej jazdy. Podobne systemy stają się standardem w kompaktowych SUV-ach. Nissan przez dłuższy czas pozostawał w tyle za konkurencją, lecz teraz stara się pokazać, iż jest w tej dziedzinie najlepszy. Ale czy faktycznie Japończycy mają się czym chwalić?
Przede wszystkim Qashqai nauczył się kilku nowych funkcji. Popularny SUV umie teraz rozpoznawać znaki, utrzymywać się na obranym pasie ruchu oraz samoczynnie hamować aż do zatrzymania (a także ruszać). Wszystko to pięknie brzmi na papierze, lecz w rzeczywistości okazuje się, iż ProPilot wciąż musi uznać wyższość rozwiązań konkurencji. Dlaczego?
Wszystko po kolei. Przede wszystkim ProPilot ma problem ze stabilną jazdą po pasie ruchu. System ten nie śledzi poprzedzającego samochodu a analizuje linie wymalowane na jezdni. W efekcie regularnie zdarza mu się od nich "odbijać". Co więcej, ProPilot potrafi od czasu do czasu "zgubić" śledzenie, czasami z bliżej nieokreślonej przyczyny. Po zdjęciu rąk z kierownicy system prowadzi auto przez około 10-15 sekund, po czym automatycznie wyłącza śledzenie pasa ruchu. O funkcji awaryjnego zatrzymania pojazdu niestety można tutaj tylko pomarzyć.
Obsługa ProPilota jest dziecinnie prosta. Na kierownicy ulokowano duży przycisk z niebieskim symbolem, który aktywuje tę funkcję. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż osoby, które nie lubią adaptacyjnych tempomatów lub funkcji półautonomicznej jazdy mogą ją bez problemu wyłączyć. Przytrzymując wspomniany przycisk przez kilka sekund przełączamy system w tryb "standardowego" tempomatu. Taką funkcjonalność zapewnia niewielu producentów, więc tutaj należy pochwalić Nissana. Adaptacyjne systemy utrzymywania stałej prędkości mają niestety tę wadę, że potrafią zahamować wyłapując lekki łuk drogi oraz wciąż zmuszają do "kwadratowego" wyprzedzania. Czasami też reagują zupełnie bez powodu, czasami doprowadzając do niebezpiecznego ostrego hamowania.
Nissan Qashqai - 1.6 dCi ze skrzynią CVT
Wielu japońskich producentów wciąż stawia na przekładnie CVT. Wielu dziennikarzy narzeka na to rozwiązanie, zwracając uwagę na "tramwajowy" charakter pracy skrzyni oraz monotonne utrzymywanie jednych obrotów w trakcie jazdy. W przypadku Qashqaia wygląda to jednak zupełnie inaczej.
Z technicznego punktu widzenia skrzynia CVT to doskonałe rozwiązanie, które ma wiele zalet i pozwala na wykorzystanie potencjału silnika przy zachowaniu bardzo łagodnej pracy przekładni. Kluczem do sukcesu, poza dopracowaniem konstrukcji, jest odpowiednie oprogramowanie. Subaru już udowodniło, iż odpowiednio "symulując" biegi można stworzyć naprawdę sprawną "bezstopniówkę". Podobnie do tematu podszedł Nissan. X-Tronic w Qashqaiu bardzo zgrabnie radzi sobie z przekazywaniem mocy na koła. Przy spokojnej jeździe obroty utrzymywane są w niskim zakresie, gdzie można wykorzystać potencjał momentu obrotowego. Dopiero mocniejsze wciśnięcie gazu sprawia, że wskazówka obrotomierza wędruje nieco wyżej i zatrzymuje się na dłuższą chwilę na określonej wartości. Myślę, że dla wielu osób, które po prostu szukają automatycznej skrzyni biegów będzie to dobre rozwiązanie - kilku pasażerów, których woziłem Qashqaiem w ogóle nie zauważyło, że silnik spięty jest z przekładnią CVT.
Nissan Qashqai z ProPilot - czy warto?
Qashqai niezmiennie pozostaje bestsellerem w segmencie kompaktowych SUV-ów. Trudno jest wyjaśnić ten fenomen, wszak nie jest to najlepsze auto na rynku. Mimo to z salonów Nissana wciąż wyjeżdżają setki tych samochodów. Wiele z nich to dość bogato wyposażone wersje, takie jak prezentowana Tekna+ - prezentowany egzemplarz wyceniono na nieco ponad 145 000 zł. W standardzie znajdziemy tutaj takie elementy jak skórzana tapicerka, ledowe światła przednie, system multimedialny czy zestaw kamer 360 stopni.
Warto zwrócić uwagę, że na tę chwilę ProPilot dostępny jest tylko i wyłącznie przy takim zestawieniu silnika i skrzyni biegów. Nieco to dziwi, aczkolwiek Nissan zapewne uzupełni inne wersje o ten system.