Nissan Z NISMO 2024 wkracza do akcji. Pali gumę i cudownie hałasuje
Kultowa nazwa powraca na całkowicie nowym samochodzie. Nissan Z NISMO 2024 ma wszystko, czego oczekuje się od takiego samochodu - od osiągów, przez prowadzenie, aż po wygląd. Wady? Znaleźliśmy tylko jedną, ale za to bardzo dużą.
Taki samochód ucieszyłyby wielu z Was. Nissan Z NISMO 2024 to ostrzejsza i szybsza wersja nowej "zetki", wizualnie nawiązującej do Datsuna 240Z. Japończycy przyłożyli się do tego projektu i postawili nie tylko na wyższą moc, ale też i na lepsze właściwości jezdne.
Póki co jednak dane techniczne pozostają tajemnicą. Nissan pochwalił się za to możliwościami tego auta w możliwie najlepszy sposób - oddając go w ręce profesjonalnego driftera.
Nissan Z NISMO 2024 uwielbiam latać bokiem i palić gumę. To auto stworzono do dobrej zabawy
Nikt nie ukrywa tutaj wyglądu tego samochodu. Wręcz przeciwnie - Japończycy chwalą się wyglądem topowej wersji Z-ki. W NISMO pojawiło się wiele nowości - od przeprojektowanych zderzaków, przez nowe felgi RAYS, obute w opony Dunlop SP SPORT MAXX, aż po czerwone wstawki w nadwoziu. Kolorystyka nawiązuje tutaj do ostatniego wcielenia Nissana GT-R NISMO, pokazanego w ubiegłym roku.
W środku też nie zabrakło zmian. Przede wszystkim pojawiły się tutaj kubełkowe fotele Recaro (obszyte czarną i czerwoną skórą), a także perforowana skóra na kierownicy. Dyskretne zmiany wprowadzono również w wyglądzie cyfrowych wskaźników.
Sercem tego auta jest silnik VR30DDTT
To jednostka, którą można było swego czasu kupić w Polsce - tylko w innej marce. Ten silnik możecie znać z Infiniti Q50S i Q60S. W Nissanie Z NISMO ma generować około 420-430 KM, a cała moc trafi na tylną oś za pośrednictwem manualnej skrzyni biegów.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć nowego Nissana Z NISMO w akcji - FILM
Oczywiście takie elementy jak mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu czy zawieszenie o dużo bardziej torowych nastawach to standardowe wyposażenie. Znając NISMO można też liczyć na długą listę opcji, które pozwolą na stworzenie z tego samochodu rasowej wyścigowej maszyny.
Największą wadą jest dostępność tego auta - a w zasadzie jej brak
Przynajmniej w Europie, gdzie Nissan nie będzie oferować ani modelu Z, ani też wersji NISMO. Dlaczego? Wszystko ze względu na normy emisji spalin i rozwój elektryfikacji. Krótko mówiąc - jeśli chcecie dobrej zabawy, to wybierzcie się za ocean.