Aston Martin DB11 dostał silnik od AMG
Można się było tego spodziewać. Aston Martin DB11 otrzymał silnik od - marki współpracującej, czyli AMG. Poza V12, którego nie żegnamy, będziemy mieli więc do wyboru silnik V8. I to wcale nie jest zła wiadomość
Już niedługo w sprzedaży pojawi się DB11... w drugiej wersji silnikowej. O ile mnie pamięć nie myli, możliwość wyboru silników nie była domeną brytyjskiej manufaktury. Tymczasem, na mocy współpracy z Daimlerem, pod maskę brytyjskiego gentlemana trafia niemieckie serce.
Znamy je z aktualnych modeli AMG - to 4.0 V8 z podwójnym doładowaniem. Generuje 510 KM i 695 Nm momentu obrotowego. To przekłada się na równe cztery sekundy do 100 km/h oraz prędkość maksymalną na poziomie 301 km/h. Nowy silnik otrzymał dedykowany dolot, zmieniony wydech, nowe oprogramowanie ECU, a także zmodyfikowane zawieszenie. Przy okazji, zastosowanie mniejszego silnika poskutkowało lekką dietą - nowy Aston będzie ważył 1860 kg, czyli o 114 kg mniej niż wersja V12.
Ta jednak pozostanie w ofercie, oferując kupującemu 608 KM i 700 Nm z 5.2-litrowego silnika twin-turbo (0-100 km/h w 3,9 sekundy, prędkość maksymalna 321 km/h).
V8-kę z zewnątrz poznamy po przydymionych ramkach lamp przednich, specjalnych felgach oraz "zaledwie" dwóch wlotach powietrza na masce zamiast czterech. Ceny w USA zaczynają się od 198 995 $, czyli 17 500 $ mniej niż za V12.