2018 Citroen C4 Cactus (FL) - Jeszcze lepszy

Niezwykle wdzięczne auto w postaci Citroena C4 Cactus przeszło właśnie pierwszy lifting, który nie tylko odświeżył stylistykę tego modelu - poważne zmiany zaszły również w układzie jezdnym.

Cactus od zawsze budził mieszane uczucia - jedni go uwielbiali, inni nienawidzili. Teraz negatywne głosy powinny być zdecydowaną rzadkością, gdyż Citroen sprawił, iż model ten nieco wydoroślał. Z przodu i z tyłu wyraźnie poszerzono lampy, dzięki czemu model ten optycznie stał się nieco większy. Jednocześnie minimalnie go obniżono, co poprawiło proporcje. C4 Cactus będzie oferowany w 31 kolorach (także w zestawieniu z kontrastowymi dachami) oraz 5 wzorami alufelg. Zmniejszono także rozmiar „Airbumpów” - są teraz zdecydowanie dyskretniejsze.

W środku zmian jest nieco mniej - poprawiono materiały wykończeniowe i zmieniono kolorystykę poszczególnych elementów. Fotele (które już były miękkie) mają być jeszcze wygodniejsze i przyjaźniejsze - dorzucono w nich dodatkową warstwę pianki. Wprowadzono także odświeżony system inforozrywki, posiadający więcej funkcji z szeroko pojętego „connectivity”.

Największą rewolucją jest zawieszenie PHC, czyli hydrauliczna konstrukcja, którą w nieco uproszczonej formie zaadaptowano z modeli C5 Aircross. Ma ono zapewnić znacznie łagodniejsze wybieranie nierówności przy jednoczesnej poprawie właściwości jezdnych. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z klasyczną hydrauliką, taką jak w C5 - są to klasyczne amortyzatory z hydraulicznymi stoperami.

Pod maską zagości także topowa jednostka 1.2 PureTech generująca 130 koni mechanicznych. Reszta silników pozostaje bez zmian.