Arrinera wypuszcza kolejną serię obligacji

Polska spółka pracująca nad pierwszym supersamochodem znad Wisły, Arrinera S.A., ogłosiła otwarcie zapisów na obligacje korporacyjne. Na inwestorów czeka nie tylko atrakcyjna stopa zwrotu, ale także możliwość wzięcia udziału w jazdach testowych.

Już za kilka dni, bo 7 kwietnia, ruszą zapisy na obligacje serii B spółki Arrinera S.A.. Zapisywać się będzie można do 23 kwietnia – w tym celu wymagane będzie posiadanie własnego rachunku inwestycyjnego.

Minimalna kwota, jaką można zainwestować to 1000 zł – tyle właśnie kosztować będzie jedna obligacja polskiej spółki. Termin zapadalności obligacji wynosić będzie 2 lata, co oznacza, że po upływie tego czasu firma wypłaci inwestorom zainwestowaną kwotę. Tym samym co trzy miesiące odbywać się będzie wypłata odsetek zarobionych na dokonanej inwestycji, a te w skali roku wynosić będą 9,5%. Innymi słowy, inwestując 10 000 złotych zyskać można po dwóch latach prawie 2 tysiące w ratach kwartalnych po około 240 złotych. Warto zaznaczyć, że przy obecnych stopach procentowych oferowanych przez banki może to być atrakcyjna forma lokaty kapitału, a przy tym możliwość współtworzenia polskiej historii motoryzacji.

To, co może odstraszać potencjalnych inwestorów – którzy jeszcze nigdy nie zainwestowali swoich pieniędzy w akcje czy obligacje – to oczywiście ryzyko utraty pieniędzy. W tym wypadku wydaje się być jednak znacznie ograniczone.

Obligacje bowiem zabezpieczone są na 200% ich wartości na akcjach spółki. Ponadto istnieje szereg przesłanek, które pokazują mocne strony spółki. Po pierwsze – działa ona na międzynarodowym rynku dóbr luksusowych, a ten niezależnie od koniunktury panującej w gospodarce światowej ma się dobrze. Wartość tego rynku w przypadku samochodów luksusowych jedynie w naszym kraju wyniosła w ubiegłym roku 5,6 miliarda złotych (wg raportu KPMG). Po drugie spółka - Arrinera S.A. notowana jest na rynku Catalyst, co zapewnia dostęp do danych finansowych spółki. I w końcu po trzecie – nie powstał jeszcze żaden egzemplarz modelu Hussarya, a już jest ponad 200 chętnych na całym świecie na zakup tego auta.

Dodatkowo, Arrinera przygotowała specjalny prezent dla osób, które wykupią największą ilość obligacji – jazdy testowe pierwszymi egzemplarzami auta.

Jest to z pewnością nie lada gratka dla inwestorów z doświadczeniem, ale także i dla fanów motoryzacji, którzy mają odłożone trochę pieniędzy w bankach, gdzie przy niskim oprocentowaniu zyski z posiadanego kapitału są znikome. Uważam, że warto tematem zainteresować się osobiście. Więcej informacji dostępnych jest oczywiście na stronie Arrinery.