ZF opracował zewnętrzne poduszki powietrzne do samochodów

Poduszka powietrzna, która amortyzuje uderzenie innego auta? Takie rozwiązanie niebawem zagości w samochodach.

ZF to jeden z największych poddostawców i producentów części w przemyśle motoryzacyjnym. Z pewnością firmę te kojarzycie z produkcji skrzyń biegów oraz np. mostów do maszyn wojskowych. Tymczasem ostatnie dziesięć lat ZF spędził na intensywnym rozwoju zewnętrznych poduszek powietrznych. Na sympozjum "Airbag 2018" w Mannheim zaprezentowano cały system, który już niebawem może pojawić się w samochodach.

Zewnętrzne poduszki powietrzne ukryto w progach bocznych aut i rozciągają się one na całą długość rozstawu osi samochodu. Specjalne czujniki monitorują ruch wokół auta, a w sytuacji wykrycia zbliżającego się obiektu i pewności zderzenia w zaledwie 100 milisekund są w stanie "wysadzić" poduszki, które rozwijają się aż do połowy drzwi lub do wysokości szyb bocznych. Ich zdaniem jest przyjęcie i rozproszenie siły uderzenia, co ma zmniejszyć poważne skutki silnego zderzenia w bok. Według ZF zewnętrzne airbagi są w stanie ograniczyć o 30% szansę przesunięcia boku auta do środka kabiny, co ograniczy poważne obrażenia o 20-30% względem typowego uderzenia.

Wspomniane czujniki korzystają z naprawdę zaawansowanych rozwiązań. Są to między innymi radary, kamery i przedewszystkim tzw. LiDARy (wykorzystujące światło widzialne lasera), które na bieżąco analizują ruch wokół samochodu. Radary mierzą odległość pomiędzy samochodem a potencjalnym zagrożeniem, a kamery i LiDAR-y (tworzące obraz 3D obszaru na lewym i prawym boku auta) decydują na bazie odebranych danych, czy istnieje konieczność wysadzenia ładunku i uruchomienia poduszki powietrznej.

Co ciekawe te same radary można wykorzystać do obsługi systemu utrzymywania pasa ruchu, co ma obniżyć koszty produkcji. Według Uwe Classa, dyrektora działu bezpiecznej mobilności, zewnętrzne poduszki powietrzne pojawią się w samochodach już w 2021 roku.