Przekroczysz prędkość o 50 km/h i...
...stracisz prawo jazdy! Nie na stałe oczywiście, ale trzy miesiące bez tego dokumentu mogą okazać się dużą uciążliwością dla wielu kierowców. Skąd ten pomysł?
Kilka dni temu Sejm przyjął nowelizację ustawy Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, w której znalazły się propozycje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Wśród nich znalazł się zapis o zatrzymaniu prawa jazdy kierowcy, który w terenie zabudowanym przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Kara ta trwać ma trzy miesiące, chyba że kierowca w tym czasie zostanie złapany na jeździe samochodem, wówczas zostanie ona przedłużona do pół roku. Kolejny taki incydent natomiast doprowadzi do cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdem.
To jednak nie koniec nowości. Taka sama kara spotka wszystkich kierowców, którzy zostaną przyłapani na przewożeniu zbyt dużej ilości pasażerów. Przekroczenie liczby osób na pokładzie auta o dwie względem dowodu rejestracyjnego skutkować będzie natychmiastowym odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące.
Nowelizacja ustawy posiada też inne zapisy. Znalazła się w niej propozycja wprowadzenia do kodeksu karnego przestępstwa, a nie jak dotąd wykroczenia, prowadzenia samochodu bez uprawnień po ich odebraniu przez sąd. Innym pomysłem jest dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla kierowców prowadzących w stanie nietrzeźwości mimo wcześniejszego skazania za to przestępstwo. Dotkliwsze będą też kary finansowe dla osób kierujących pod wpływem alkoholu. Nowelizacja ustawy zakłada też obowiązek zainstalowania tzw. alcolocka, czyli samochodowej blokady alkoholowej, który obowiązywać ma osoby skazane za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Dokument został zaakceptowany przez Sejm i czeka obecnie na decyzję Senatu.