Opel Corsa GSi - Szybka rodzina się powiększa
Po niedawnej prezentacji Insignii GSi, przyszedł czas na Corsę w nieco szybszym wydaniu. Co ciekawe, tak naprawdę połączono w niej dwa samochody.
Nie, nie zamierzam znęcać się nad Oplem, że model E jest w zasadzie Fiatem Grande Punto po kolejnych modernizacjach. Natomiast Corsa GSi, która będzie pewnie dość ciekawą propozycją w segmencie, to połączenie dwóch dostępnych na rynku wersji małego Opla.
Jeśli chodzi o sprawy "jezdne", to w GSi przejęto zawieszenie wprost z wersji OPC. To oznacza mocno usztywnione ustawienia, lepszy układ kierowniczy i niezłą zdolność do pokonywania zakrętów. Natomiast wiadomo, że nowy model nie zastąpi wersji OPC - nie spodziewajcie się więc pod maską jednostki 1.6 Turbo (w najmocniejszej Corsie ma 207 KM). Choć nie jest to wprost powiedziane, będzie tu zastosowany znany dotychczas silnik - 1.4 Turbo o mocy 150 KM. W standardowej Corsie z tym silnikiem przyspieszenie do 100 km/h zajmuje niecałe 9 sekund. Tutaj powinno być nieco lepiej.
Corsę GSi wyróżniać będą na pewno nowe zderzaki, grill z wypełnieniem typu "plaster miodu", nowe wloty powietrza (w tym całkiem spory na masce), skrzydło z tyłu, specjalny wzór felg, lakier oraz niemożność zamówienia jej z pięciodrzwiowym nadwoziem.
Samochód zadebiutuje na rynku zapewne w drugiej połowie roku, oczywiście również jako Vauxhall.