Porsche opatentowało silnik... W12! I jest to "prawdziwe W", a nie dwie VR6-ki

Nie poprawiajcie okularów, Porsche naprawdę opatentowało silnik W12. Do tego mówimy tutaj o naprawdę unikalnym układzie. Ta jednostka nie ma nic wspólnego z W12, które przez lata napędzało samochody Bentleya i Audi.

Marka z Zuffehnausen jest w naprawdę trudnej sytuacji, ale bez walki na pewno się nie podda. Choć przez dłuższy czas nacisk kładziono wyłącznie na elektryki, to w tle powstawały też inne pomysły. Ten jest naprawdę imponujący. Porsche zarejestrowało patent na nową konstrukcję silnika spalinowego typu W12.

Nie jest to jednak koncepcja, którą znacie. Tutaj cylindry rozmieszczono w trzech zestawach tworzących kształt litery W. Takie rozwiązanie odróżnia projekt od klasycznych jednostek W12, które bazowały na połączonych silnikach VR6.

Nowy projekt zaprojektowano w taki sposób, aby zmniejszać straty mechaniczne wynikające z tarcia oraz maksymalizować elastyczność architektury układu napędowego, co ma istotne znaczenie przy projektowaniu pojazdów o najwyższych osiągach.

Porsche W12 2025

Porsche W12, czyli silnik pełen nowinek

Patent opisuje innowacyjne podejście do układu dolotowego, który ma kluczowe znaczenie dla efektywności spalania. Komora powietrzna (air plenum) jest na górze silnika, natomiast powietrze trafia bezpośrednio pionowo w dół do cylindrów.

Zastosowanie prostego kanału dolotowego bez zakrzywień ogranicza opory przepływu oraz pozwala utrzymać niższą temperaturę powietrza dolotowego, co z kolei wpływa na poprawę wydajności.

Jednocześnie konstrukcja zapewnia wyraźną separację układu dolotowego i wydechowego, co sprzyja optymalnemu zarządzaniu temperaturą oraz przepływem gazów spalinowych.

To wszystko można uzupełnić trzema turbosprężarkami lub sprężarkami mechanicznymi

W dokumentacji pojawiła się informacja o potencjalnym użyciu trzech turbosprężarek lub sprężarek mechanicznych. Taki układ doładowania stanowiłby rozwinięcie dotychczas stosowanych rozwiązań i miałby umożliwić uzyskanie wyższej responsywności oraz większego zakresu dostępności momentu obrotowego. Tym samym Porsche wskazuje na możliwość stworzenia konstrukcji o wyjątkowo wysokiej mocy.

Porsche W12 2025

Silnik jest też bardzo "modułowy"

Patent podkreśla modułowość układu, co pozwala na dostosowanie liczby cylindrów do różnych potrzeb projektowych. Oznacza to możliwość wykorzystania tej architektury nie tylko przez Porsche, ale także przez Bugatti oraz marki przygotowujące pojazdy wyścigowe lub limitowane wersje hipersamochodów.

Oczywiście patenty żyją swoim własnym życiem i nie oznaczają nadchodzącej produkcji. Jest to jednak dość ciekawy sygnał z Niemiec. Grupa Volkswagen nadal aktywnie rozwija zaawansowane silniki spalinowe, mimo równoległej inwestycji w elektromobilność.

Porsche może pracować nad jednostką, która w przyszłości będzie domeną najbardziej ekskluzywnych i najmocniejszych samochodów ze stajni Porsche i Bentleya. W grę wchodzi tutaj zastosowanie paliw syntetycznych, które obniżą emisyjność.

Źródło: Carup