Porsche Panamera E-Hybrid 2024 zajedzie dalej na prądzie. Kolejne dwie wersje wjeżdżają do oferty
Porsche Panamera E-Hybrid razy cztery - dokładnie tyle wersji hybrydowych pojawi się w nowym wydaniu tego samochodu. Teraz do gamy dołączają dwie kolejne, korzystające z silnika V6. Nie oznacza to jednak, że brakuje im wigoru.
Dla marki z Zuffenhausen jest to w zasadzie całkowicie nowa generacja. W praktyce można tutaj mówić o bardzo zaawansowanym liftingu, który przyniósł szereg wyraźnych zmian. Do tego całkowicie przebudowano gamę jednostek napędowych, skupiając się na hybrydach ładowanych "z gniazdka". Porsche Panamera E-Hybrid to fundament oferty tego modelu, a teraz do oferty dołączają dwie nowe wersje. Poznajcie wydanie 4 E-Hybrid i 4S E-Hybrid.
Porsche Panamera 4 E-Hybrid i 4S E-Hybrid niezmiennie korzystają z silnika V6
Sercem tych samochodów jest jednostka 2.9 Biturbo V6. Jej samodzielna moc jest jednak uzależniona od wariantu. Na przykład wersja 4 E-Hybrid oferuje 304 KM z silnika spalinowego i 470 KM i 680 Nm systemowo. Wystarcza to, aby przyspieszenie do setki zajmowało tylko 4,1 sekundy, a prędkość maksymalna sięgała 280 km/h.
W wersji 4S E-Hybrid silnik spalinowy wzmocniono do 353 KM, a systemowa moc wzrosła do 544 KM i 750 Nm. To pozwala urwać z przyspieszenia 0,4 sekundy (setka pojawia się na zegarach w 3,7 sekundy), a także podnosi prędkość maksymalną o 10 km/h.
Najważniejszą zmianą, która zwiększa komfort użytkowania w trybie hybrydowym, jest nowy akumulator
Jego pojemność wzrosła z nieco ponad 17 do 25,9 kWh, czyli o równo 45%. Nie oznacza to jednak, że idealnie współmiernie rośnie zasięg. Nowa konstrukcja akumulatora cechuje się wyższą gęstością energetyczną. A to pozwala na duże zwiększenie wydajności przy zachowaniu bardziej kompaktowych wymiarów całej konstrukcji.
W efekcie zasięg sięga teraz 96 kilometrów na jednym ładowaniu. Taki wynik pomaga osiągnąć też nowy silnik elektryczny zintegrowany z obudową oraz obiegiem chłodzenia oleju skrzyni biegów PDK. Konstrukcja silnika z wewnętrznym wirnikiem (wirnik obraca się wewnątrz stojana) zmniejsza bezwładność masy o 50%, co poprawia reakcję przepustnicy. Porsche zwiększyło także moc rekuperacji, która teraz sięga 88 kW. Nowością jest też szybsze ładowanie AC, z mocą do 11 kW.
W parze ze zmianami w konstrukcji napędu poszły także modyfikacje oprogramowania. Teraz tryb pracy akumulatora jest powiązany chociażby z pracującą w samochodzie nawigacją. Pozwala to na efektywniejsze wykorzystanie prądu podczas podróży. Z kolei w trybach Sport i Sport Plus docelowy stan naładowania akumulatora zmniejszono odpowiednio do 20 oraz 30% (poprzednio: 30 i 80%).
Na pokładzie nie zabrakło Porsche Active Suspension Management i nowego zawieszenia Porsche Active Ride
Zwłaszcza Porsche Active Ride jest tutaj dużą ciekawostką. Każdy z amortyzatorów wyposażono w pompę hydrauliczną, zasilaną z instalacji 400V. Amortyzatory pracują z częstotliwością do 13 Hz, co oznacza, że mogą regulować swoje nastawy do 13 razy na sekundę. Dzięki temu samochód może kompensować nierówności, omijać dziury (dosłownie "przeskakując" nad nimi" i zachować idealną stabilność podczas jazdy.
Ceny Porsche Panamera 4 E-Hybrid w Polsce zaczynają się od 536 tysięcy złotych, a Panamera Panamera 4 E-Hybrid Executive od 583 tysięcy złotych. Panamera 4S E-Hybrid kosztuje od 600 000 zł. Dostawy samochodów dla europejskich klientów rozpoczną się w drugim kwartale bieżącego roku.