Poznajcie Ferrari 812 Competizione, także z literką A w nazwie
Ferrari 812 Competizione i Competizione A. Pod tą śpiewnie brzmiącą nazwą kryje się potwór z silnikiem V12 osiągającym nawet 9500 obrotów.
W Maranello temperatura jest bardzo wysoka, a prognoza zapowiada bardzo słoneczny, wręcz żółty dzień. Powitajcie nowości marki z wierzgającym koniem w logo. Oto Ferrari 812 Competizione i Competizione A, czyli spadkobiercy modelu Superfast i GTS. Te auta łączy wiele cech, ale jeszcze więcej dzieli. Na ulicy na pewno też ich nie pomylicie, gdyż...
Ferrari 812 Competizione wyróżnia się z tłumu
Włosi stworzyli tutaj unikalną mieszankę stylistyki znanej z tego modelu, oraz detali z najnowszych aut marki. Charakterystyczny jest tutaj szczególnie tył, który zyskał kanciaste lampy. Te przywodzą na myśl model SF90, czyli hybrydowy supersamochód ze stajni z Maranello.
Wersja Competizione wyróżnia się za sprawą fascynującej tylnej części nadwozia. Miejsce szyby zajęła charakterystyczna "żaluzja", która nawiązuje do klasycznych aut marki.
A czym jest Competizione A? Otóż to targa. "A" oznacza "Aperta", czyli otwarta. W tym samochodzie można więc cieszyć się jazdą pod gołym niebem. Przy okazji też delektowanie się ścieżką dźwiękową jednostki V12 stanie się zdecydowanie bardziej przyjemne.
No właśnie, co kryje się pod maską?
To, co tygryski lubią najbardziej, rzecz jasna. To wolnossąca jednostka V12 o objętości skokowej 6,5 litra, generująca 830 KM i 692 Nm momentu obrotowego. Cała moc dostępna jest przy 9250 obrotów, jednak silnik kręci się jeszcze wyżej - do 9500 obrotów.
Wersja Competizione przeszła też solidną dietę. Odstawienie pizzy i makaronu zrobiło swoje - auto waży tylko 1487 kilogramów (przed zalaniem wszystkich płynów), a wszystko to za sprawą zastosowania włókna węglowego i tytanu. Dzięki temu na 1 KM przypada już nie 1,9 kg, a tylko 1,79 kg. Moc na koła przekazuje 7-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia, która zyskała całkowicie nową kalibrację.
Efekt? Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje zaledwie 2,85 sekundy, a prędkość maksymalna to aż 340 km/h. Wartość, którą Włosi szczególnie się chwalą, to przyspieszenie od 0 do 200 km/h. Taki strzał zajmuje raptem 7,5 sekundy.
Ferrari 812 Competizione będzie autem limitowanym?
Wszystko na to wskazuje. Trudno powiedzieć, czy produkcja zostanie ograniczona do konkretnej liczby egzemplarzy, czy też limitem będzie czas produkcji auta. W każdym razie cena na pewno zdecydowanie wzrośnie względem znanej 812-ki, ale akurat tego nie można mieć Włochom za złe. Fani marki i kolekcjonerzy już stoją w kolejce i czekają na swoje samochody.