Range Rover 2022. Miał być zwiastun, a wyszło trochę inaczej. Podziwiajcie go
Przed Wami Range Rover 2022, nowe wcielenie największego modelu tej marki. Wczoraj poznaliśmy zwiastun, a przy okazji do sieci "wyciekło" dużo zdjęć.
Zawsze się zastanawiam, czy te "wycieki" w większości przypadków są efektem pomysłowości producenta, czy też raczej ich publikacja jest wynikiem czyjejś głupoty. My na to narzekać jednak nie możemy, gdyż w ten oto sposób Range Rover 2022 ujrzał światło dzienne. I trzeba przyznać jedno - prezentuje się bardzo majestatycznie.
Range Rover 2022 - samochód z klasą
Kiedy wczoraj zobaczyłem pierwsze zdjęcia w sieci, zastanawiałem się, czy ktoś nie pomylił fotografii. Przód na pierwszy rzut oka nie różni się mocno od aktualnej generacji. Dopiero dokładniejsza analiza sprawia, że można zauważyć inaczej narysowane światła i jeszcze bardziej wygładzony zderzak.
Różnice pojawiają się dopiero w linii bocznej. Jej bryła pozostała niezmieniona, ale chowające się klamki to nowość. Największa rewolucja zaszła jednak z tyłu.
Jest tutaj kontrowersyjnie, ale i ciekawie. Charakterystyczne lampy, które mniej więcej w zbliżonej formie stosowane były od generacji L322, odeszły na emeryturę. Ich miejsce zajęły wąskie pionowe światła, które łączą listwę z napisem Range Rover i chromowany dekor w dolnej części pokrywy bagażnika. Skojarzenia z Kią Telluride są oczywiste, ale trzeba przyznać, że detal ten wygląda świetnie.
Range Rover 2022 zmienił się także w środku
Minimalizm ewidentnie przyświeca brytyjskiej marce. W kabinie znajdziemy dużo czystych powierzchni, a towarzyszy im jedynie duży i zakrzywiony ekran systemu multimedialnego. Co ciekawe pod nim nie ulokowano drugiego wyświetlacza, stosowanego np. w modelu Velar. Jego miejsce zajął klasyczny panel klimatyzacji. Czyżby klienci nie byli przekonani do tego rozwiązania? A może kryzys związany z brakiem półprzewodników zachęcił do postawienia na prostsze przełączniki? O tym przekonamy się dopiero 26 października, podczas oficjalnej premiery tego auta.
Warto też zwrócić uwagę na kierownicę (czteroramienną, ale o ciekawym kształcie) i nowe cyfrowe wskaźniki. Wszystko wskazuje na to, że Range Rover chce utrzymać swoją pozycję, a może nawet pokusi się o "atak" na konkurentów.
Range Rover 2022 - pod maską znajdziemy szeroki przekrój jednostek napędowych
Jak pewnie wiecie Jaguar idzie w kierunku pełnej elektryfikacji. Na szczęście Land Rover (i Range Rover) jeszcze się wstrzymują. Dlatego też w gamie jednostek napędowych znajdziemy naprawdę wiele ciekawych konstrukcji.
- dostępna będzie tutaj 3-litrowa benzyna z systemem miękkiej hybrydy
- nie zabraknie też wersji plug-in hybrid, potencjalnie z dużą baterią
- w ofercie pojawi się również diesel
Szczegóły nie są jednak jeszcze znane - te poznamy za 5 dni.
Zdjęcia Instagram: Jon's Garage, Driven Hard