Renault 4 powraca na rynek. Tak wygląda nowy elektryk z Francji
Renault 4 powraca na rynek. Tym razem będzie to efektowny i nietypowy crossover, mocno nawiązujący do oryginalnego modelu.
Do Europejskiego Urzędu Patentowego wpłynęły grafiki prezentujące nowego francuskiego crossovera. Oto Renault 4, a w zasadzie Renault 4L, czyli efektowne auto nawiązujące do oryginału z lat sześćdziesiątych. To będzie oczywiście elektryk - jeden z samochodów wpisujących się w nową strategię marki. Na co możemy liczyć? Na pewno na bardzo efektowny wygląd i nietypowe rozwiązania - jak na Renault przystało.
Renault 4 stawia na nietypową stylistykę
Szkice, które widzicie, nie są najnowsze. Do EPO, czyli Europejskiego Urzędu Patentowego, trafiły w listopadzie ubiegłego roku. Renault pracuje więc intensywnie nad swoim modelem. A przynajmniej nad jego jakąś wizualizacją.
Na razie, poza szkicami patentowymi, nie wiemy nic. Poza tym, że samochód, sądząc z proporcji, będzie większy od oryginału. No i będzie crossoverem. Jest lekko podniesiony i ma ewidentnie "terenowe" łuki nadkoli. Poza tym, zwłaszcza z profilu, zachowuje charakterystyczne kształty "czwórki". Z tyłu co prawda nie ma okienka (a szkoda, widoczność na pewno by na tym skorzystała), ale kształt osłony/wlotu/elementu stylistycznego to taki sam trapez, jak trzecie boczne okienko w Renault 4. Z przodu największą zmianą jest zastąpienie okrągłych lamp poziomymi paskami LED. Zdecydowano się jednak na połączenie świateł i atrapy jedną ramką, tak jak w oryginalnym hatchbacku. Na zderzakach pojawią się elementy udające stylistycznie gumowe "kły", które obecne były w wielu "czwórkach".
Holenderski portal Autovisie, który zdobył te rysunki, informuje o tym, że samochód mógłby trafić na rynek równolegle z zapowiadanym Renault 5. A to oznacza mniej więcej dwa lata do czasu premiery - rok 2023. Oba pojazdy korzystałyby z tych samych jednostek elektrycznych oraz baterii. Jakich? Renault dopiero planuje zaprezentować swój patent na pełną elektryfikację.
Pojawia się też kolejna plotka, wynikająca z zastrzeżonych przez Francuzów nazw. Crossover mający korzenie w modelu 4, miałby się nazywać 4Ever. Znamy też logo nowej serii modeli Renault, która korzystać będzie z dziedzictwa historycznego marki. Obejmuje ona właśnie modele 4 oraz wspomniane wcześniej Renault 5.
Historyczne modele nie tylko mają być grą na sentymentach, ale także "obniżyć próg wejścia" w gamę samochodów elektrycznych Renault. Mają być kierowane do młodych ludzi.