Rok zmian w Volkswagenie. Nowe modele, czas na elektryfikację

Nadchodzący rok będzie niezwykle ważny dla Volkswagena. Marka ta nie tylko szykuje się do premiery nowych i odświeżonych modeli, ale przede wszystkim w pełni wchodzi w świat aut elektrycznych.

Podczas spotkania Brand Annual Session, na którym to prezentowane są plany na najbliższy rok, Volkswagen ujawnił auta, które poznamy w przeciągu najbliższych dwunastu miesięcy. A będzie ich naprawdę dużo.

Zacznijmy od tych, które znamy. Przede wszystkim pierwszy w kolejce jest Passat po liftingu. Zmiany nie będą zaskakujące, aczkolwiek na pokładzie pojawi się szereg nowoczesnych rozwiązań, które z pewnością przypadną do gustu klientom. Stylistycznie model ten ma zyskać kilka motywów z Arteona, takich jak np. forma wypełnienia świateł przednich i tylnych. Sam kształt tego auta nie ulegnie wielkiej zmianie. We wnętrzu również nie ma się co spodziewać rewolucji, choć takie elementy jak nowe cyfrowe zegary czy zmodyfikowany system multimedialny są "pewniakami".

W kolejce jest też bardzo efektowna wersja T-Roca, czyli kabriolet. Jak widać Volkswagen uznał, że warto postawić na SUV-a z otwieranym dachem. Skąd taka decyzja? Producent z Wolfsburga nie oferuje aktualnie żadnego modelu z otwieranym dachem. SUV-y z kolei biją rekordy popularności i są coraz chętniej wybierane przez klientów. Potencjalni konkurenci T-Roca Cabrio, czyli np. Range Rover Evoque Cabrio, kosztują zdecydowanie więcej. Czy cena będzie tutaj wabikiem? Trudno powiedzieć - o tym przekonamy się po premierze samochodu. Cieszy jednak, że nawet ta marka miewa czasami tak szalone pomysły.

W 2019 roku w ofercie wielu modeli pojawią się nowe odmiany silnikowe. Wspomniany wcześniej T-Roc otrzyma wersję R, korzystającą z 300-konnego silnika z Golfa R. Golf R z kolei, na pożegnanie, zyska najprawdopodobniej 2,5-litrową jednostkę z Audi RS3. Można spodziewać się, że odmiana ta pojawi się w limitowanej serii i będzie zdecydowanie droższa.

Volkswagen ogłosił też dwie najważniejsze dla siebie premiery. Pierwsza z nich to nowy Golf - samochód, który ma być swego rodzaju przełomem. Poza atrakcyjniejszą stylistyką, delikatnie zasugerowaną zaprezentowanym szkicem, Golf wniesie też garść bardzo zaawansowanych technologii. "Dotykowy kokpit" oraz szereg systemów bezpieczeństwa nieoferowanych w autach konkurencji ma podnieść poprzeczkę i przyciągnąć nowych klientów. Drugim autem, które będzie stanowiło swego rodzaju fundament oferty Volkswagena jest model I.D, czyli pierwszy przedstawiciel rodziny samochodów elektrycznych. Volkswagen I.D. ma także zmienić oblicze elektrycznej motoryzacji - po pierwsze będzie przystępny cenowo (jak na "elektryka", wyjściowo ma kosztować tyle ile Golf z dieslem w bogatszej wersji), a po drugie zapewni nawet do 550 kilometrów realnego zasięgu na jednym ładowaniu. W I.D. zadebiutuje także nowy system multimedialny, który Volkswagen tworzy wraz z Microsoftem - ma on zapewniać aktualizacje online oraz szereg funkcjonalności zwiększających komfort użytkowania auta.