Czym jeździ Korea Północna? Możecie się mocno zdziwić
Jak pewnie wiecie, Korea Północna nie ma własnej marki samochodowej. Ten zamknięty kraj polegał przede wszystkim na produktach z Rosji i z Chin. Wbrew pozorom jednak na drogach jest tam masa aut z innych krajów - w tym z zachodu.
Korea Północna pozostaje cały czas dość niedostępnym krajem. Choć teoretycznie na wycieczkę można wybrać się bez większego problemu, to jednak jest to propozycja dla wąskiego grona fanów podróży w nietypowe miejsca. Do tego rzadko możemy zobaczyć jak faktycznie wyglądają ulice w tym kraju. Nie oznacza to jednak, że nie ma takiej możliwości.
Czasami z pomocą przychodzą więc osoby, które mieszkały w tym kraju. To dość wąskie grono, ale przekazujące zaskakujące treści. Jakie? Na przykład tutaj możecie zobaczyć film, pokazujący codzienny ruch w stolicy Korei Północnej.
Korea Północna jeździ samochodami z różnych bajek
I paradoksalnie nie są to stare maszyny. Na filmie przewijają się wojskowe terenowe GAZ-y, ale to akurat nie jest zaskoczeniem. Warto natomiast zwrócić uwagę na inne pojazdy.
Te z Chin nie są zaskoczeniem. Dużo tutaj produktów Chery i innych chińskich marek. Większą niespodziankę stanowią produkty grup joint-venture, czyli chociażby "chińskie Volkswageny". Tu na przykład pojawia się sedan Lavida - i to kilkukrotnie. Jak większość samochodów, zapewne jest w rękach aparatu państwowego.
Ciekawostkę stanowią dwa Mercedesy z rodziny 124 - najpierw pojawia się kombi, później sedan. Jak widać i tam te wytrzymałe samochody zdają egzamin.
Niespodziankę stanowią nieliczne japońskie produkty. Na drogach pojawia się Lexus LX (luksusowa terenówka musi należeć do kogoś ważnego), a także Nissan Paladin, czyli chiński SUV bazujący na Navarze D22.
Co jeszcze ciekawego pojawiło się na drogach? Bez wątpienia zaskakującym widokiem jest Audi Q7. Jak jednak wiemy władza w tym kraju lubuje się w luksusowych samochodach i często korzysta z Mercedesów, BMW i innych modeli marek premium. Oczywiście te docierają tam "nieoficjalnymi" kanałami, głównie przez Chiny.
Zauważcie też, że większość z tych samochodów przemieszcza się po niemal pustych ulicach. Jedynie wybrane arterie tętnią życiem, a większość mniejszych dróg świeci pustkami.
Film pokazujący ulice stoilicy Korei Połnocnej, a także inne nagrania z tego kraju, znajdziecie klikając tutaj - dla fanów nietypowych widoków jest to pozycja obowiązkowa.