Powrót Seata Toledo - czy kompaktowy sedan miałby sens?
Seat Toledo był jednym z bardziej popularnych modeli tej marki. Przez lata jego wizerunek mocno się zmienił, a ostatnia generacja była niewypałem. Co powiedzielibyście jednak na powrót tego modelu?
Nowy Seat Leon wywołał spore poruszenie, głównie ze względu na swoją specyficzną stylistykę. Nowy kierunek w projektowaniu aut tej marki nie każdemu się spodobał. Ba, wiele osób wręcz twierdzi, że poprzednik był dużo atrakcyjniejszy. O gustach jednak się nie dyskutuje, dlatego też dzisiaj na celownik bierzemy coś zupełnie innego. Jest to Seat Toledo. Co powiedzielibyście na powrót takiego modelu?
Seat Toledo był swego czasu bardzo popularny
Pierwsza generacja okazała się być bardzo dobrym produktem - jak na swoje czasy. Nawet w Polsce Toldeo cieszyły się sporą popularnością. Pierwsze wcielenie tego auta niestety odeszło do krainy wiecznej rdzy i na rynku jest naprawdę niewiele jeżdżących egzemplarzy. Tym bardziej miło zaskoczyłem się faktem, że w Hiszpanii wciąż te auta występują na ulicach.
Druga generacja Seata Toledo była już znacznie bardziej dojrzałym autem. Atrakcyjna wizualnie i świetna mechanicznie przyciągnęła do siebie setki tysięcy klientów. Trzecie wcielenie z kolei poszło w nowym, znacznie bardziej "vanowatym" kierunku. I choć jego uroda była dyskusyjna, to praktyczność faktycznie przekonywała do siebie wielu klientów.
Czwarta generacja? Tutaj można spuścić zasłonę milczenia. Bliźniak Skody Rapid był mało atrakcyjny cenowo, przez co karierę zrobił głównie w rodzimej Hiszpanii. I to na taksówkach.
A gdyby tak model ten powrócił?
X-Tomi Design, czyli grafik, który dostarcza nam wiele fantastycznych wizualizacji aut, postanowił zaprojektować wersję sedan nowego Leona. Takie warianty nadwoziowe odchodzą do lamusa. Naprawdę niewielu producentów jeszcze je oferuje w Europie. Tak naprawdę Renault z Megane GrandCoupe, Toyota z Corollą i Hyundai z Elantrą pozostają ostatnimi zawodnikami na tym specyficznym rynku. Nie liczę tutaj marek premium, takich jak Mercedesa z Klasą A Sedan czy Audi z A3 Limousine.
Trzeba przyznać, że w wydaniu sedan Seat Leon (czyli Seat Toledo, gdybyśmy trzymali się klasycznej nomenklatury) prezentuje się całkiem nieźle. Na taki wariant nie ma co jednak liczyć - słaba sprzedaż zdecydowanie zniechęca do inwestowania w sedany. Oczywiście w Europie, bowiem np. Turcja czy Chiny wciąż sedanami stoją.