Shamal z Cyberpunka. Maserati Project Rekall to oficjalny szkic
Tego się po firmie z Modeny nie spodziewałem. Maserati Project Rekall wygląda jak fanowski szkic coupe z lat 90-tych, wzbogaconego o cyberpunkowe detale.
Maserati Project Rekall pojawił się na instagramowym koncie Maserati FuoriSerie. To program indywidualizacji samochodów z Modeny. Czyżby więc ktoś oddał kultowe coupe w ręce speców z Maserati, żeby przywrócić mu retro-futurystyczny wygląd?
Na razie widzimy tylko szkice i nie wiemy co się za tym kryje. Sama bryła modelu Shamal nie została zmieniona. Tak naprawdę modyfikacje objęły przednie i tylne światła, które teraz są w technologii LED. Jednak mają też specyficzną sygnaturę świetlną, jakby były schowane za jakąś kratownicą. Mnie jednoznacznie kojarzy się to z filmami Sci-Fi, zwłaszcza tymi starszymi. Poza tym Maserati Project Rekall ma nowe, oryginalne felgi, w znacznie większym rozmiarze niż oryginał.
Wnętrze też uległo modernizacji. A w zasadzie... retromodernizacji. Zamiast klasycznych analogowych zegarów pojawiły się nowe, cyfrowe. Jednak ich grafika przywodzi na myśl lata 80-te i wirtualne kokpity z gier na Atari, czy Amigę. Mamy też dopasowany stylistyką drążek zmiany biegów.
Nie wiemy, czy coś zostało (zostanie) zmodyfikowane pod maską, ale akurat Maserati Shamal nie ma się czego wstydzić (poza awaryjnością). 3,2-litrowe V8 z dwoma sprężarkami zapewniało kanciastemu coupe 326 KM. Zaprojektowany przez Marcello Gandiniego wóz miał tylny napęd, sześciobiegową skrzynię Getrag i aktywne zawieszenie (z parametrami mierzonymi dla każdego koła osobno).
Mimo oryginalności i zaawansowania technicznego, w ciągu sześciu lat (1990-1996) wyprodukowano 369 egzemplarzy. Ciekawe, czy projekt FuoriSerie to nowość, czy jeden z nich. A może tylko projekt "po godzinach" dla przyciągnięcia uwagi obserwujących uruchomiony we wrześniu program?