Telewizor, a może samochód? Sharp planuje wejść na motoryzacyjny rynek

Elektromobilność ma wiele twarzy. I najwyraźniej przestała być domeną wielkich koncernów motoryzacyjnych i oryginalnych startupów. Każdy chciałby uszczknąć kawałek tortu. Na rynkach, zwłaszcza wschodnich, zaczyna robić się naprawdę tłoczno. I pojawia się kolejny gracz, japoński producent telewizorów - Sharp. Zaraz. Co producent elektroniki użytkowej ma do motoryzacji? Najwyraźniej ma. A punktem stycznym jest 65-calowy ekran zamontowany w tylnej części elektrycznego minivana. Zakładam, że również Sharp odpowiada za tę część.

Sharp LDK+ - minivan o bardzo ciekawych korzeniach

Nawet tak stara i zasłużona firma jak Sharp (powstali w 1912 roku) wymaga wsparcia przy wejściu na motoryzacyjny rynek. Jako baza posłużył im crossover Foxtron Model C. A co to takiego? Musimy zejść głębiej. Foxtron to tajwańska marka będąca spółką firmy Yulon, produkującej samochody marki Luxgen. Drugim partnerem jest Foxconn, duży producent elektroniki (m.in. dla Apple) oraz twórca platformy "Open Source" dla samochodów elektrycznych. I właściciel 66% udziałów w Sharpie.

Minivan ma jednak kilka dodatkowych cech, w które wyposażyli go Japończycy. LDK+ ma bowiem dach złożony z paneli słonecznych. Te mogą albo doładowywać baterię, albo na przykład być uzupełnieniem zasilania domu w energię. A więc Sharp LDK+ ma rozbudowaną technologię V2L. Ma nawet dodatkową baterię, która jest w stanie przechowywać nadmiarowy prąd powstały z ładowania auta. Może też służyć jako źródło zasilania zewnętrznych urządzeń.

Sharp

Jak przystało na Japończyków, uważają że może przydać się w momencie katastrofy naturalnej takiej jak trzęsienie ziemi.

No i do zasilania wielkiego telewizora. Z tego mogą korzystać pasażerowie drugiego rzędu - ma obracane fotele.

To tyle, jeśli chodzi o informacje, co do których mamy pewność.

Biorąc pod uwagę pochodzenie platformy, możemy coś powiedzieć o napędzie, choć nic z tego nie jest pewnikiem. Wspomniany Foxtron Model C ma silnik o mocy 234 KM i momencie 334 Nm. Przejechać może na jednym ładowaniu 502 km, aczkolwiek według normy NEDC. Czyli dość optymistycznej.

Sharp planuje uruchomić produkcję aut do 2030 roku. Na początku w Japonii, ale następnie planuje rozszerzyć rynek na Chiny. Tam pewnie będą sprzedawane pod marką Foxconn. Co z tego wyjdzie, zobaczymy.