Foxconn prezentuje platformę dla samochodów elektrycznych. Ma być "open source"
Foxconn znany jest jako producent iPhone'ów. Teraz pokazał jednak platformę do auta elektrycznego, która ma być "Androidem dla samochodów".
Podczas wydarzenia zwanego HHTD 20, Foxconn pokazał coś więcej niż zdolność do składania telefonów z nadgryzionym jabłkiem. To modułowa platforma dla "elektryków", która będzie dostępna dla "wspólnego dobra", dla każdego kto będzie chciał z niej skorzystać.
Architektura platformy pozwala na regulację rozmiarów samochodu. Będzie mogła obsługiwać zarówno hatchbacki, jak i sedan, czy SUV-y. Ale minimalnie będą to "spore kompakty". Rozstaw osi będzie mógł wahać się od 2 750 mm do 3 100 mm (aktualne Megane, czy Mazda 3 mają nieco ponad 2,7 metra). Oczywiście regulacji podlegać będzie też szerokość, rozstaw kół, czy wysokość zawieszenia (maksymalny prześwit ponad 21 cm).
Platforma wyposażona jest kompleksowo, w silniki i baterie. Foxconn proponuje trzy zestawy baterii, o dużej pojemności. Najmniejsza ma 93 kWh, większa 100 kWh, a największa 116 kWh. Płyta dostosowana jest do silnika umiejscowionego z tyłu lub dwóch jednostek z przodu i z tyłu.
Przednie silniki mogą mieć 129 KM, 204 KM lub 272 KM. Z tyłu minimalna moc to 204 KM, dostępne są też odmiany 272 KM, 326 KM i 462 KM. Widać więc, że Foxconn nie celuje raczej w samochody miejskie, a SUV-y i duże rodzinne pojazdy lub limuzyny.
Producent obiecuje również wysokiej klasy oprogramowanie, wspierające aktualizacje OTA oraz kilka poziomów jazdy autonomicznej (na razie bez szczegółów). System będzie wspierał Android Auto, Apple CarPlay oraz Amazon Alexa.
Ogólnodostępna platforma na pewno znajdzie wielu nabywców wśród chińskich producentów, ale Foxconn sam planuje budowę samochodów elektrycznych "u siebie". Tyle, że jako część współpracy joint-venture z FCA. Czyli któreś modele Fiatów i Jeepów z napędem elektrycznym mogą już powstać na zaprezentowanej platformie.
Sam producent z kolei nazwał się Androidem dla samochodów elektrycznych, w opozycji do Tesli, nazwanej iPhone'm wśród "elektryków".