To jest Skoda, o której nigdy nie słyszeliście. Wygląda fenomenalnie, ma silnik typu bokser
Czesi w swojej historii mieli wiele fascynujących aut. Ten model jest jednym z nich - miał być reprezentacyjną limuzyną, ale finalnie nie trafił do produkcji. Skoda 935 Dynamic jest wyjątkowa z wielu powodów, a jednym z nich jest aerodynamiczna linia nadwozia.
Mówi się, że kształt kropli to idealna aerodynamicznie sylwetka. Nie bez powodu właśnie taka linia stała się inspiracją dla pierwszych streamlinerów w świecie motoryzacji. Tą drogą podążało wiele marek, europejskich i amerykańskich. Nie sposób tutaj nie wspomnieć o czechosłowackich wynalazkach. Tatra 77 była pierwszym masowo produkowanym autem o linii podyktowanej aerodynamice. Niewiele jednak brakowało, aby obok niej pojawił się inny produkt z tego kraju - Skoda 935 Dynamic.
Marka z Mladej Boleslavi opracowała prototypową flagową limuzynę, która połączyła silnik typu bokser, lekką konstrukcję i opływowe nadwozie. W efekcie pomimo stosunkowo niewielkiej mocy dynamika była naprawdę dobra, a zużycie paliwa niższe niż w innych porównywalnych samochodach.
Skoda 935 Dynamic zadebiutowała rok po Tatrze 77
Samochód pokazano podczas 25 targów w Paryżu w 1935 roku. W swoich założeniach ten samochód mocno różnił się od tego, co pokazała Tatra, choć jego sylwetka i możliwości nie były odległe od koncepcji Tatry.
Mierzące ponad 4,8 metra długości nadwozie cechowało się aerodynamiczną linią, z wielkim wlotem powietrza z przodu. Pod maską ukryto dwulitrowy silnik typu bokser, generujący 55 KM. To wystarczało, aby 935 rozpędzało się do 130 km/h i oferowało bardzo dobrą dynamikę.
Konstrukcję nadwozia wykonano ze stali i drewna, czyli podobnie, jak w przypadku Tatry - gotowe do jazdy auto ważyło 1140 kilogramów. Ulokowanie silnika z przodu wymagało poprowadzenia wału, co ograniczyło ilość miejsca w kabinie. Ciekawa była tutaj 4-biegowa skrzynia biegów firmy Cotal, z elektromechanicznym sterowaniem. Upraszała ona jazdę tym samochodem i zwiększała komfort, co było celem Skody.
Czechosłowacki projekt zrobił ogromne wrażenie. Współczynnik oporu powietrza na poziomie 0,37 jest dokładnie taki sam, jak w oferowanym w latach dziewięćdziesiątych Ferrari F50.
Unikalna Skoda nigdy nie trafiła do produkcji, ale była inspiracją dla innych aut
Rok później, w 1936, powstała Skoda Popular Monte Carlo. Doświadczenie w projektowaniu aerodynamicznego nadwozia przyniosło tutaj pozytywne skutki, gdyż ten model zyskał uznanie w motorsporcie. Na drogi wyjechało 70 sztuk modelu Popular Monte Carlo, a ta nazwa stała się inspiracją dla linii oferowanej w obecnych autach marki.
Historia modelu 935 też była dość ciekawa. Jedyne istniejące auto sprzedano w 1939 roku. W 1968 roku, gdy Skoda otworzyła muzeum, udało się odkupić ten pojazd. Kilka lat temu przeszedł on gruntowny remont, który przywrócił mu pierwotny blask.


