Skoda Kodiaq RS powróci. Czesi pracują nad nową generacją. Co o niej wiemy?
Skoda Kodiaq RS powróci. Czeska marka oficjalnie potwierdza prace nad sportową wersją swojego dużego SUV-a. Oto co wiemy o nadchodzącym modelu.
Ten samochód dopiero co ujrzał światło dzienne, a już mówi się o jego kolejnych wariantach. Skoda Kodiaq RS powróci, co oficjalnie potwierdzają przedstawiciele koncernu. Johannes Neft, członek zarządu marki odpowiedzialny za rozwój nowych modeli, wspomniał o trwających pracach nad tym autem.
Patrząc na to, co Skoda Kodiaq zaoferuje w standardowej ofercie, wersja RS nie będzie wielką niespodzianką. Z pewnością jednak też nie rozczaruje - zwłaszcza w porównaniu z poprzednikiem.
Skoda Kodiaq RS 2024 odda w ręce kierowcy co najmniej 270 KM
Czesi mają tutaj duże pole do popisu. Wersja RS zachowa napęd na cztery koła i skrzynię DSG. A to oznacza, że pierwszym wyborem stał się silnik 2.0 TSI, oferujący od 265 do 280 KM. Ta pierwsza wartość jest nowym standardem w takich autach jakVolkswagen Passat B9, czy w nowym Tiguanie.
Wersja RS z pewnością dostanie kilka dodatkowych koni mechanicznych, ale drastycznego przyrostu mocy raczej nie ma co oczekiwać. Bariera 300 KM zdaje się być odległym tematem, co może być rozczarowaniem dla wielu osób.
I tak mówimy jednak o dużej poprawie względem schodzącej z rynku generacji. Tutaj początkowo pod maską pracował diesel 2.0 BiTDI, który oferował 240 KM. Później zastąpiono go jednostką 2.0 TSI o mocy 245 KM.
Czesi mają jednak potencjalnie jeszcze jedną furtkę - hybrydę plug-in
Ta jednak wprowadza pewne ograniczenia. Na przykład nie da się tutaj zastosować napędu na cztery koła, kluczowego w szybkim SUV-ie. Poluzowane przepisy dotyczące normy EURO 7 sprawiają też, że nie jest to najatrakcyjniejsza ścieżka rozwoju. W końcu hybryda plug-in to też dodatkowe kilogramy, które wpływają na właściwości jezdne.
Skoda nie rezygnuje z gamy RS
Debiut topowych wersji w modelu Enyaq pokazuje wyraźnie, że w dobie elektromobilności także będzie miejsce na szybkie warianty tych samochodów. Nie wykluczone, że nadchodząca elektryczna Skoda Elroq również zyska wariant RS.
Póki co jednak czescy inżynierowie kładą nacisk na prace nad Skodą Kodiaq RS. Jej stylistyka zapewne nie będzie mocno różniła się od modelu Sportline. Możemy tutaj liczyć co najwyżej na kilka nowych akcentów stylistycznych, oraz na debiut lakieru Mamba Green. W kabinie znajdziemy zaś fotele ze zintegrowanymi zagłówkami, a także trójramienną kierownicę.
Warto też wspomnieć, że Skoda Kodiaq RS niezmiennie ma tytuł najszybszego SUV-a na Nurburgringu - choć w bardzo specyficznej kategorii. Mowa tutaj o 7-osobowych samochodach. Sabine Schmitz pokonała poprzednią generacją (z dieslem!) pętlę północą w niecałe 9:30 min.