Skoda Vision RS zapowiada następcę Rapida
Jedna z gwiazd stoiska Skody będzie model Vision RS, czyli zapowiedź następcy modelu Rapid.
Skoda Vision RS zapowiadana była już od kilku miesięcy. Stopniowo publikowane szkice miały nieco podkręcić nasz apetyt, pokazując jednocześnie kierunek zmian w marce. Następca Rapida, którego Vision RS zwiastuje, będzie przede wszystkim zdecydowanie większym i ciekawszym wizualnie samochodem. Studyjny projekt wyróżnia się agresywną stylistyką, godną oznaczenia RS. Masywne zderzaki, bezramkowe drzwi czy chociażby brak klamek to jedne z wielu elementów, które podkreślają sportowe aspiracje tego konceptu. Czesi podkreślają, że wiele elementów z tego samochodu trafi do produkcyjnej wersji następcy Rapida. Na pewno zobaczymy niemal niezmienioną linię boczną, charakterystyczne światła przednie i tylne oraz zaakcentowane przetłoczenia. Zresztą pewnym przedsmakiem były zdjęcia, które publikowaliśmy kilka tygodni temu, prezentujące ten model w wydaniu produkcyjnym, bez jakichkolwiek maskowań.
Kabina w Vision RS także sugeruje nam zmiany w koncepcji desek rozdzielczych Skody. Duży ekran zajmuje tutaj centralne miejsce, zaś cała reszta jest wręcz minimalistyczna. Wszystko to przyprawiono czarno-biało-czerwoną kolorystyką i futurystycznie wyglądającymi fotelami kubełkowymi.
Pod maską studyjnej Skody Vision RS znajduje się jednostka 1.5 TSI Plug-In Hybrid. Silnik benzynowy generuje 150 KM, zaś elektryczne jednostki oferują 102 KM. Łączna moc całego zestawu to 245 KM. Jednostka ta ma zapewnić sprint do setki w 7,1 sekundy i prędkość maksymalną na poziomie 210 km/h. Dzięki bateriom o pojemności 13 kWh zasięg na samym prądzie ma wynosić nawet 70 kilometrów, zaś czas naładowania baterii to raptem 2,5 godziny. Napęd ten najprawdopodobniej w niemal niezmienionej postaci trafi niebawem do wielu modeli z gamy koncernu Volkswagena.
Produkcyjną wersję modelu Vision RS powinniśmy poznać już na początku przyszłego roku - potencjalnie podczas targów w Genewie. Skoda podkreśla, iż wbrew wielu plotkom nie planuje powrotu do żadnej historycznej nazwy (sugerowano, iż model ten będzie nazywał się Favorit). Według naszych informacji najmocniejszym kandydatem jest nazwa Spaceback, już "bez Rapida".